Masowy ślub na 4 tysiące par. Są członkami sekty
Ponad 4 tysiące par wzięło udział w ceremonii ślubnej w Korei Południowej. Wiele z nich poznało się na kilka godzin przed wypowiedzeniem "tak". Wszyscy należą do Kościoła Zjednoczeniowego Moona – jego założyciel zmarł w 2012 r.
W poniedziałek około 1000 par wzięło ślub w czasie ceremonii w miejscowości Gapyeong (na północnym wschodzie od Seulu), a kolejne 3000 par odnowiło przysięgi. W sumie na masowym weselu reprezentowane były 64 narodowości. Wszystko w ramach tradycji zapoczątkowanej przez Sun Myunga Moona – głowy Kościoła Zjednoczeniowego, uważanego za przywódcę sekty.
Od wczesnych lat 60. aż do swojej śmierci w 2012 roku założyciel kościoła i samozwańczy mesjasz, Sun Myung Moon, odgrywał swatkę, parując ludzi, którzy nigdy się nie widzieli, a czasami nawet nie mówili tym samym językiem.
Krytycy przez lata uznawali ruch Moona jako heretycki i niebezpieczny kult i kwestionowali jego mętne finansowanie oraz sposób indoktrynacji zwolenników, znanych jako "Moonies". Jak twierdzi jedna z wyznawczyń w rozmowie z mediami, "przyszłe pokolenia powinny odziedziczyć wartości ruchu, bo są one zdrowe dla jednostek, rodziny i społeczeństwa".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl