Blisko ludziMąż Oli Jordan narzeka na nowe kształty celebrytki. "Wolę ją, kiedy jest mniejsza"

Mąż Oli Jordan narzeka na nowe kształty celebrytki. "Wolę ją, kiedy jest mniejsza"

Ola Jordan, która zdobyła rozgłos dzięki udziałowi w brytyjskiej edycji "Tańca z Gwiazdami", dwa lata temu została mamą. Nie tak dawno celebrytka wraz z mężem wygłosili dość szokujące stwierdzenia. Wyznali bowiem, że od momentu ciąży życie erotyczne nie układa się tak, jak to zakładali.

Ola Jordan wraz z mężem poruszyli w rozmowie z tabloidem temat seksu
Ola Jordan wraz z mężem poruszyli w rozmowie z tabloidem temat seksu
Źródło zdjęć: © Instagram | Ola Jordan

05.08.2022 21:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ola Jordan w 2020 roku urodziła córkę. Od tego czasu, co jest całkowicie normalnym zjawiskiem, ciało kobiety uległo pewnym zmianom. Celebrytka nie ukrywa jednak, że jest to dla niej trudne do zaakceptowania. Na obecne kształty tancerki narzeka również... mąż kobiety. Słowa małżeństwa dla zagranicznego portali mogą mocno zdziwić.

Ola Jordan narzeka na to, jak zmiana sylwetki wpłynęła na życie intymne

Tancerka wraz z mężem udzielili wywiadu dla brytyjskiego tabloidu "The Sun". Małżeństwo, co może trochę zaskoczyć, zgodnie przyznało, że przyrost wagi celebrytki negatywnie wpływa na życie erotyczne pary.

"Wygląda teraz inaczej, jeśli nie gorzej, bo jesteśmy tak grubi, że nie chce nam się ruszać po paczce chipsów i chińszczyźnie. Brzuszki nam przeszkadzają i jestem trochę cięższa, więc nie jest to już tak ekscytujące" - przyznała Ola.

"Seks zdecydowanie nie jest lepszy z 'ciałami mamuśki i tatuśka', nie możemy już szaleć, jak kiedyś" - dodał James, mąż kobiety.

"Wolę ją, gdy jest mniejsza"

Mężczyzna otwarcie przyznał, co sądzi o pociążowej sylwetce żony, zaraz potem szybko dodając, że mimo to cały czas mocno ją kocha i wciąż pożąda. Sam magazyn "The Sun" dodał, że mąż Jordan absolutnie nie miał na celu obrazić żony, ale pragnie, aby obydwoje wrócili do dawnych wymiarów ze względu "na własne zdrowie".

Jak twierdzi małżeństwo, ciałopozytywność nie jest im obca. Chcą jedynie być w stanie wciąż nadążać za już dwuletnią córką - tu właśnie źródło ma narzekanie na obecną wagę. Odchudzanie ma być przede wszystkim dla zdrowia własnego i patrzącej na poczynania rodziców Elli.

Już wcześniej tancerka przyznała na Instagramie, że źle się czuje w swoim ciele. Ola pisała, że jest wręcz przerażona swoim stanem, a zmieniające się kształty były dla niej prawdziwym szokiem.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (7)