Mediolański Fashion Week w pigułce. Moda prosto z ulic i gwiazdy w pierwszych rzędach
Mediolański Fashion Week właśnie dobiegł końca. Pora na podsumowania. Kim Kardashian, Salma Hayek, Dua Lipa zasiadły w pierwszych rzędach, by zobaczyć, co będzie modne w sezonie jesienno-zimowym. Minimalistyczny włoski street style też dał do myślenia. Tutaj ekstrawagancji jest jak na lekarstwo.
27.02.2023 | aktual.: 27.02.2023 15:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Milan Fashion Week – trendy z pokazów
Mają donośny głos. To właśnie oni – projektanci prezentujący swoje nowe kolekcje na Fashion Weekach dyktują w głównej mierze trendy, które będą obowiązywać w nadchodzącym sezonie. Na wybiegach w Mediolanie widoczna była kontynuacja fascynacji jeansem. Już kilka miesięcy temu mogliśmy przekonać się do koncepcji, iż denim idzie z denimem w parze. Wystarczy spojrzeć na patchworkowe sylwetki z pokazu Philippa Pleina, którym towarzyszyły kowbojskie akcenty.
Kolejnym trendem, który nieprzerwanie będzie królował jesienią i zimą 2023/2024, są przezroczystości. Tylko dla odważnych? Wszystko zależy od tego, jak je wystylizujemy. Wiele projektów z pokazów Ferragamo oraz Dolce&Gabbana bazowało na czarnym, półprzezroczystym materiale – opinającym ciało niczym druga skóra.
Były tkaniny, teraz czas na kolory. Już w ostatnich miesiącach zeszłego roku doskonale wiedzieliśmy, że świat mody oszaleje na punkcie soczystej limonki. Kto powiedział, że moda jesienno-zimowa musi być szaro-bura? Energetyzująca, wręcz nieco neonowa limonka pojawiła się m.in. na pokazach Elisabetty Franchi oraz marki Misssoni. Wystarczy nawet jeden akcent w tym kolorze, by dać znać, że z modowymi nowinkami jest się za pan brat.
To nie koniec cytrusowego szaleństwa. Na wybiegi wkroczył właśnie nowy gracz i jest nim cytrynowy odcień żółci – noszony nawet w wersji total look, ale też chętnie łączony z głęboką czernią. Pokazy MSGM, GCDS i Ferragamo oraz prezentowane na nich sylwetki są tego najlepszym dowodem.
Gwiazdy na Fashion Weeku w Mediolanie
Czymże byłyby pokazy mody bez największych światowych gwiazd, które mają oglądać je z zapartym tchem? Na prezentacji jesienno-zimowej kolekcji Dolce&Gabbana nie zabrakło oczywiście Kim Kardashian – od dawna ściśle współpracującej z tym duetem. Celebrytka zaprezentowała się w czerwonym, błyszczącym komplecie, na który złożył się micro top oraz spódniczka typu tuba w wersji maxi. Czerwono-czarny zestaw i masywne krzyże, zawieszone na szyi, idealnie wpisały się w klimat nowej kolekcji włoskich projektantów.
Kim Kardashian przez kilka dni brylowała w Mediolanie, więc czerwona stylizacja z dużą dozą błysku nie była jej jedyną. Celebrytce wyraźnie przypadły do gustu komplety. Jeden z nich składał się z crop topu z golfem i długimi rękawami oraz minispódniczki. Skórzany zestaw w kolorze écru zwracał uwagę ze względu na masę srebrnych klamr i krótkich pasków. Kozaki Kim Kardashian były spójnym przedłużeniem tego looku.
Dua Lipa zaskoczyła natomiast gotyckim stylem, po który nieczęsto sięga, i na pokaz GCDS przyszła w "nagiej sukience" z czarnej siateczki ozdobionej koronką. Półprzezroczysty materiał ciasno opinał ciało artystki łącznie z czubkami palców. Ciekawym akcentem była torebka w kształcie serca.
Na Fashion Weeku w Mediolanie pojawiła się także Salma Hayek. Aktorka brylowała w niebieskiej sukience za kolana z bufiastymi rękawkami. Kreacja przyciągała wzrok ze względu na błyszczące aplikacje, a konkretnie srebrne gwiazdki. Salma Hayek podbiła efekt, dobierając do tego metaliczną kopertówkę oraz sandałki na platformach w tym samym kolorze.
Ashley Graham dobrze wie, jak stworzyć nowoczesną odsłonę looku "la dolce vita". Ta najsłynniejsza modelka plus size była widziana w Mediolanie w białej sukience typu bandage z podkreślonym dekoltem oraz rękawami, które były zarazem rękawiczkami. Kreacji towarzyszyły wyłącznie minimalistyczne sandałki na szpilkach.
Mediolański street style rządzi się swoimi prawami
Co działo się na ulicach podczas mediolańskiego Fashion Weeku? Uwagę zwraca fakt, iż na próżno szukać ekstrawaganckich stylizacji, które biłby po oczach mnogością barw i efektownie przestrzennych form. We włoskiej stolicy mody trwa zabawa minimalizmem. Z pozoru proste kreacje zyskują dzięki ich właścicielom ciekawy twist.
Analizując stylizacje z ulic Mediolanu, łatwo wychwycić dominujący trend. To skórzane płaszcze zagoszczą w naszych szafach jesienią i zimą. Czarne, brązowe, a nawet czerwone. Długie modele rodem z "Matrixa". Te stylizowane na trencze z paskiem podkreślającym talię oraz te o kroju marynarek. Wełna odchodzi do lamusa. W następnym sezonie będziemy bardziej drapieżne.
Mediolański street style zafundował nam także zabawę ze wzorami. Popularność zyskała zygzakowata i różnokolorowa dzianina. W tym wypadku komfort spotyka się z przyciągającymi wzrok szlaczkami.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl