Megxit na rozdaniu nagród BAFTA. Reakcja Williama i Kate na żart Margot Robbie mówi wszystko

– Nazwę tę nagrodę "Harry", bo, tak jak ja, wróci do Stanów Zjednoczonych – usłyszeli goście brytyjskich Oscarów ze strony Margot Robbie, która była nominowana za rolę Sharon Tate w filmie "Pewnego razu w… Hollywood". Australijka nie mogła się powstrzymać od żartów, stojąc na scenie, nie tylko przed kolegami po fachu, ale również parą książęcą.

Książę William i księżna Kate wybuchli na te słowa szczerym śmiechem, co widać na nagraniu. Brytyjskie media przekonują, że więcej było w tym nerwów niż szczerego ubawienia, ale i tak wyszli z tego z twarzą.

Na odniesieniach do tzw. Megxitu się nie skończyło. Inna aktorka, Rebel Wilson otwarcie obśmiała "czarną owcę" w rodzinie królewskiej, czyli księcia Andrzeja, zamieszanego w seksskandal. W zeszłym roku wycofał się z życia publicznego, ale wcale o nim nie zapomniano.

Kiedy Wilson wymieniała reżyserów nominowanych do nagrody, rzuciła: "Wspaniale być w tym miejscu imienia księcia Andrzeja… przepraszam… księcia Harry'ego… A nie, nie. W tym królewskim pałacu".

Prawda jest taka, że para książęca była u siebie i ten wieczór mogą, mimo wszystko, uważać za udany. Prasa rozpisuje się nie tylko na temat żartów o Windsorach, ale również jest pod wrażeniem wyboru kreacji przez Kate. Księżna wybrała biało-złotą suknię projektu domu mody Alexander McQueen z 2012 r. Do "recyklingowej" kreacji dobrała parę szpilek Jimmy Choo i piękną biżuterię.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl