Co ona sobie zrobiła?
Melanie Griffith udzieliła wyjątkowo szczerego wywiadu magazynowi „Porter”. Przyznała w nim, że żałuje dawnych operacji plastycznych, które sprawiły, że wyglądała koszmarnie. Aktorka twierdzi, że nie miała świadomości, jak bardzo źle wygląda, dopóki ludzie nie zaczęli tego zauważać. - Gdy usłyszałam: „O boże, co ona ze sobą zrobiła?” poczułam się dotknięta. Poszłam do innego lekarza i zaczęłam rozpuszczać do gówno, które wstrzyknęła mi poprzednia lekarka. Mam nadzieję, że teraz wyglądam bardziej normalnie - powiedziała otwarcie.