Metoda "na kucharza". Czy kreatywność przestępców nie zna granic?

Kreatywność niektórych przestępców wydaje się czasami nieprawdopodobna. Metody określane mianem "na wnuczka" czy "na policjanta" okazują się niesatysfakcjonujące dla niektórych. W związku z pogorszeniem sytuacji polskiej gastronomii, pazerni złodzieje stawiają na niekonwencjonalną metodę "na kucharza".

metoda na kucharzaMetoda "na kucharza" zaskoczyła policjantów.
Źródło zdjęć: © Pexels

Niedawno warszawscy stróże prawa zatrzymali dwóch przestępców, którzy podszywali się za kucharzy. Obaj mężczyźni działali na terenie m.in. Ursynowa, gdzie zdecydowali się wyłudzać pieniądze w nietypowy sposób.

Nowa metoda "na kucharza" zadziwia policjantów

Pomysłowość złodziei nie zna granic, o czym przekonali się niedawno policjanci z Ursynowa. Zatrzymali mężczyzn, którzy byli świetnie przygotowani i zorganizowani do działania. Jeden z nich był ubrany w charakterystyczny dla kucharza biały kitel. Następnie obaj wchodzili do wcześniej upatrzonej restauracji – tłumaczyli, że są z restauracji obok i przyjechała do nich dostawa, ale szef nie zostawił pieniędzy.

Oszust ponaglał zaskoczoną obsługę, tłumacząc, że sprawa jest naprawdę pilna i chce pożyczyć 200, 300 albo 500 złotych na dostawę. Dodatkowo obiecywał, że w ciągu godziny odda dług. Oszust musiał być przekonujący, ponieważ rzeczywiście otrzymywał wybraną sumę pieniędzy. Jak można się domyślić, oszust nie stawiał się o omówionej porze.

- Wówczas osoba, która mu je przekazała, odwiedzała sąsiednią restaurację i okazywało się, że nikt taki u nich nie pracuje, a historia była wymyślana po to, żeby wyłudzić gotówkę – dodają policjanci.

Policjanci złapali kreatywnych oszustów

Policjanci wpadli na trop oszustów po tym, gdy otrzymali informację o możliwym miejscu pobytu obu mężczyzn. Zarówno 41-letni przestępca oraz o rok starszy wspólnik zostali niezwłocznie zatrzymani i doprowadzeni na komendę.

- Obaj mężczyźni przyznali się do przestępstwa, wyjaśniając, że popełnili kilka podobnych przestępstw na terenie kilku warszawskich dzielnic – informuje podkom. Robert Koniuszy.

Pomysłowym oszustom grozi nawet do 8 lat więzienia. Dodatkowo policjanci apelują do osób, które mogły paść ofiarą metody "na kucharza" do zgłoszenia się na najbliższą komendę.

Testy antygenowe. Dr Sutkowski mówi, co robić jeśli test wyjdzie fałszywie (WIDEO)

Wybrane dla Ciebie
Jak przetrzymać kwiaty na kolejny rok? Zimowanie chryzantem
Jak przetrzymać kwiaty na kolejny rok? Zimowanie chryzantem
Staszczyk mówi o polityce. "Żyjemy w wolnym kraju"
Staszczyk mówi o polityce. "Żyjemy w wolnym kraju"
Agnieszka Sienkiewicz na gali BohaterONy. Kreacja w kwiaty zwracała uwagę
Agnieszka Sienkiewicz na gali BohaterONy. Kreacja w kwiaty zwracała uwagę
Oszukiwał ją przez pół roku. Natalia Sikora z "The Voice" straciła majątek
Oszukiwał ją przez pół roku. Natalia Sikora z "The Voice" straciła majątek
Stanisław Tym zmarł na amyloidozę. Choroba postępowała bardzo szybko
Stanisław Tym zmarł na amyloidozę. Choroba postępowała bardzo szybko
"Trzy badziewia z Żabki". Firma reaguje po ostrych słowach Bosackiej
"Trzy badziewia z Żabki". Firma reaguje po ostrych słowach Bosackiej
Robert Moskwa stracił majątek. Nie ukrywa, ile musiał oddać bankowi
Robert Moskwa stracił majątek. Nie ukrywa, ile musiał oddać bankowi
Jajecznica po japońsku robi furorę. Takiej jeszcze nie jadłeś
Jajecznica po japońsku robi furorę. Takiej jeszcze nie jadłeś
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"