Metoda Yuzpego - niebezpieczna antykoncepcja awaryjna
Mieszasz kilka rodzajów tabletek antykoncepcyjnych i masz awaryjną metodę antykoncepcji.
Brzmi prosto i bezpiecznie, jednak ta burza hormonów jest bardzo niebezpieczna dla kobiecego organizmu. Coraz więcej nastolatek korzysta z metody antykoncepcyjnej Yuzpego. Co im grozi?
05.10.2011 | aktual.: 07.12.2011 12:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mieszasz kilka rodzajów tabletek antykoncepcyjnych i nie musisz się obawiać niechcianej ciąży. Brzmi interesująco, jednak ta burza hormonów jest bardzo niebezpieczna dla kobiecego organizmu. Coraz więcej nastolatek korzysta z tzw. awaryjnej metody antykoncepcyjnej Yuzpego. Co grozi tym, które po stosunku nafaszerują swój organizm swoistym koktajlem leków?
Metoda została wynaleziona przez kanadyjskiego lekarza – Alberta Yuzpe w 1974 roku.
- Ten sposób doraźnej antykoncepcji znany jest już w wielu krajach jako forma „zamienna” kosztownej antykoncepcji po stosunku. Polega na zażyciu bardzo wysokiej dawki tabletek doustnych - zazwyczaj poczwórnej dawki preparatów zawierających 30-35 µg etynyloestradiolu – mówi Tomasz Olejniczak ginekolog.
Ważne, by zażyć je w ciągu 24 godzin po stosunku. Największą skuteczność obserwuje się w pierwszych 12 godzinach.
- Tymczasem dostępne na rynku środki doraźnej antykoncepcji mogą być zażywane nawet do 5 dób po stosunku – komentuje Olejniczak.
Kobiety, którym przydarzyła się łóżkowa wpadka, na internetowych forach wymieniają się „przepisami” na idealną mieszankę, a także przestrogami.
„Wzięłam microgynon (4+4) i mam masę skutków ubocznych, po 3 dniach pojawił mi się obrzęk na twarzy, a po tygodniu dostałam krwawienia. Chciałam się dowiedzieć, czy któraś z was miała podobnie? Już nigdy więcej tego nie wezmę, jestem rozsądniejsza po fakcie” – pisze internautka Julia.
POLECAMY:
„Pomocy, nie wiem co się dzieje, po zastosowaniu tej metody dostałam plamienia po 7 dniach i nie wiem czy to jest normalne, bo biorę regularnie tabletki, a zastosowałam tę metodę, bo wzięłam antybiotyk, który obniża działanie tabletek i teraz nie wiem co robić” – zastanawia się na jednym z forów inna internautka.
- Metoda jest tańszą alternatywą dla klasycznej antykoncepcji „po stosunku”, co jednak za tym idzie - jest też niejednokrotnie znacznie nadużywana. Warto zwrócić uwagę na fakt, że klasyczne tabletki „po stosunku” mają nieco inny mechanizm działania, związany z zawartymi w nich gestagenami. Tymczasem metoda Youzpe’go opiera się na zażywaniu bardzo wysokiej dawki pochodnych estrogenów. Te z kolei mają działanie prozakrzepowe i ich nadużywanie może prowadzić do poważnych powikłań zakrzepowo-zatorowych, nawet u młodych kobiet – wyjaśnia Tomasz Olejniczak.
Pozostałe efekty uboczne, które mogą wystąpić, to m.in. wymioty, tkliwość piersi, nieregularne krwawienie, ból głowy, rozdrażnienie.
- Ponadto, istotne w tej metodzie jest zażywanie jednego rodzaju leków, czego pacjentki nie zawsze przestrzegają. Jak każda „domowa” metoda, taka forma zażywania wysokich dawek hormonów pozbawiona jest jakiejkolwiek kontroli lekarskiej. Może to doprowadzić do nadużywania leków lub stosowania ich w sytuacjach, kiedy takie leczenie może być dla pacjentek niebezpieczne - przestrzega.
(kg)/(sr)