Miał bardzo znaną żonę. Nieliczni pamiętają, że byli razem

Andrzej Seweryn to jeden z najbardziej znanych polskich aktorów. Mało kto wie jednak, że miał burzliwe życie prywatne i aż pięć razy wziął ślub.

Andrzej Seweryn był żonaty pięć razy
Andrzej Seweryn był żonaty pięć razy
Źródło zdjęć: © AKPA

Andrzej Seweryn pierwszy raz wziął ślub w 1970 roku. Jego wybranką była Bogusława Blajfer, z którą brali udział w strajkach studenckich w 1968 roku. Obydwoje trafili wtedy do więzienia. Bogusława usłyszała oskarżenia o próbę obalenia siłą ustroju PRL.

Andrzej Seweryn był żonaty pięć razy

Po trzech latach para rozstała się, zachowali jednak przyjazne relacje. Seweryn po latach wspominał związek z rozrzewnieniem. - Oglądałem zdjęcia z mojego pierwszego ślubu – z całym szacunkiem dla urody Brada Pitta i Angeliny Jolie, zobaczyłem na nich porównywalną parę - mówił w wywiadzie dla "Playboya".

W 1974 roku aktor związał się z Krystyną Jandą, która była wtedy studentką. Para doczekała się córki - Marii Seweryn, która poszła w ślady rodziców i również zdecydowała się na aktorstwo. Również i ta relacja nie przetrwała jednak próby czasu. W 1979 roku Seweryn i Janda rozstali się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Seweryn poznał miłość jako 69-latek

Po rozwodzie, w 1980 roku, aktor wyjechał do Paryża. Spędził tam około 30 lat. W tym czasie dołączył do ekipy francuskiej sceny narodowej "Comédie Française". Znalazł też kolejne ukochane – najpierw była to Laurence Bourdil, z którą doczekał się syna, Yanna. Po rozstaniu związał się z pochodzącą z Libanu aktorką Mireille Maalouf, z którą przeżył niemal 25 lat. Również oni mieli syna, Maximiliena.

Dopiero piąta żona okazała się tą właściwą. Z Katarzyną Kubacką poznali się na festiwalu filmowym w Maroku. To właśnie ona przekazała mu zaproszenie na to wydarzenie. "Ciepło pozdrawiam" - napisała na nim. - Może dla innych osób nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale do mnie nikt wcześniej tak nie pisał. Byłem ciekaw, kto to jest. Potem zobaczyłem wysoką, piękną kobietę w długiej sukni i stało się. Po prostu się zakochałem - podkreślał w "Twoim Stylu".

Pobrali się w 2015 roku, gdy aktor miał 69 lat. - Na pewno warto czekać na taką miłość, jak nasza z Kasią, nawet całe życie. Spotkaliśmy się w Maroku, na festiwalu polskich filmów, który moja przyszła żona organizowała. To było "coup de foudre". Zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Spotkałem wspaniałą partnerkę. W naszym związku jest spełnienie, poczucie bliskości, radość. Katarzyna mnie odmieniła, odmłodniałem, otworzyłem się, doceniłem życie rodzinne - opowiadał z kolei w rozmowie z "Vivą!".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)