Guz mózgu dał o sobie znać na wizji. Narzeczony mówi, co było później
- Jak Asia wyszła z badania, to osunęła mi się na ręce, prawie zemdlała. Początkowo, jak wyszła i płakała, to byłem autentycznie przekonany, że płacze ze szczęścia - wspomina Grzegorz Jędrzejewski, narzeczony Joanny Kryńskiej, która przeszła operację usunięcia guza mózgu. Para gościła w programie "Dzień dobry wakacje".
28.07.2024 | aktual.: 28.07.2024 13:55
Joanna Kryńska, dziennikarka stacji TVN24, miała guza mózgu. Wszystko zaczęło się od mocnego bólu głowy, a konkretnie prawej skroni. Do lekarza udała się dopiero po sytuacji, jaka miała miejsce na antenie – prezenterka zupełnie zapomniała, co chwilę wcześniej przeczytała i co miała powiedzieć do kamery.
Diagnoza była jednoznaczna – guz mózgu. Jednak Kryńska w kwietniu 2024 roku pomyślnie przeszła operację jego usunięcia, a w lipcu wróciła do obowiązków zawodowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kryńska i Jędrzejewski o momencie diagnozy
W ostatnim wydaniu "Dzień dobry wakacje" pojawiła się wraz z narzeczonym Grzegorzem Jędrzejewskim, który opowiedział nieco więcej o trudnych chwilach związanych z diagnozą.
- Jak Asia wyszła z badania, to osunęła mi się na ręce, prawie zemdlała. Początkowo, jak wyszła i płakała, to byłem autentycznie przekonany, że płacze ze szczęścia, że jednak wszystko jest okej. (...) Jak tylko powiedziała mi, co jest przyczyną bólu, jedną ręką ją trzymałem, a drugą sprawdziłem w internecie z czym mamy do czynienia. (...) Wytyczyliśmy plan i się go trzymaliśmy - wyjaśnił mężczyzna.
Płakał, gdy jego ukochana spała
Prywatnie Joanna Kryńska jest mamą dwóch synów ze związku małżeńskiego z Tomaszem Marcem. Para rozwiodła się w 2019 roku. Obecny partner dziennikarki jest mocno zżyty z jej dziećmi.
- Te łzy w samotności, to jak Asia spała. Wtedy myślałem o chłopcach, o dzieciach. Jak to im wytłumaczyć. Przyjdzie taki moment, że Asia będzie musiała iść do szpitala. No nie jest to przeziębienie czy choroby, które są powszechne. Jeżeli chodzi o kwestie łez czy wzruszenia, to miałem takie dwa momenty i oba związane z chłopcami – powiedział Jędrzejewski na antenie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.