Agnieszka Krukówna miała świat u stóp. Nałogi zrujnowały jej życie
Agnieszka Krukówna uważana była za jedną z najzdolniejszych aktorek swojego pokolenia. Karierę zaczynała jeszcze jako nastolatka - wszyscy kojarzymy ją z kultowej "Janki". Głód miłości i niezwykła wrażliwość popchnęły ją w szpony nałogu. Czy Krukówna ma jeszcze szansę wrócić na szczyt?
06.06.2021 | aktual.: 02.06.2022 11:09
Agnieszka Krukówna miała wszystko: urodę, niezwykły talent i filmowy świat u stóp. Gdy wydawało się, że nic jej nie zatrzyma, stało się coś, co zupełnie ją załamało. Jak wyglądało życie gwiazdy, gdy gasły kamery?
Złamane serce
Historia aktorki to najlepszy przykład na to, że sława i pieniądze szczęścia nie dają. Agnieszka Krukówna marzyła o miłości. A w tej nie miała szczęścia. Gdy straciła głowę dla operatora Mariana Prokopa, wydawało się, że odnajdzie spokój. Tymczasem ukochany zostawił ją niespodziewanie tuż przed ślubem. Gwiazda była w rozpaczy - by ukoić ból, sięgnęła po alkohol i narkotyki. - Nie potrafiłam cieszyć się tym, że jestem młodą kobietą, niezależną finansowo. Życie straciło dla mnie urok. Znalazłam się w pustce, którą zapragnęłam wypełnić czymkolwiek. I wtedy otarłam się o narkotyki - wyznała "Vivie!".
Okazało się, że najlepszym lekarstwem na złamane serce jest nowa miłość. Gdy poznała Radosława Fleischmanna, właściciela świetnie prosperującego salonu optycznego, zapomniała o poprzednim rozczarowaniu. Para szybko wzięła ślub. - Bardzo długo czekałam na prawdziwą miłość, ale warto było. Wreszcie jestem naprawdę szczęśliwa, a moje życie nabrało kolorów. Mężczyzna, za którego zamierzam wkrótce wyjść za mąż, daje mi to wszystko, czego zawsze bardzo pragnęłam: miłość, przyjaźń, opiekę i poczucie bezpieczeństwa - zwierzyła się w wywiadzie.
Rozwód i upadek
Niestety, szczęście zakochanych nie trwało długo. Po roku Radosław złożył papiery rozwodowe. Oficjalny powód: niezgodność charakterów, nieoficjalny: nałogi aktorki. Całe życie gwiazdy legło w gruzach. Krukówna coraz bardziej pogrążałą się w nałogach, co rzutowało na jej karierę. Reżyserzy nie chcieli współpracować z zupełnie nieprzewidywalną aktorką i przestali dzwonić z propozycjami.
Teraz Agnieszka Krukówna ma 51 lat i powoli staje na nogach. Uporała się z demonami i wraca do pracy: w 2020 r. mogliśmy ją oglądać jako sędzię Sądu Najwyższego w filmie i serialu "25 lat niewinności" opowiadających historię Tomasza Komendy. Czy to początek jej powrotu na szczyt?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.