Michał Szpak wystąpił z kaczką na piersi. "Kiedyś orzeł wróci"
Michał Szpak od zawsze kojarzony jest nie tylko z potężnym głosem, ale także oryginalnymi stylizacjami. Jednak podczas na gali "Medal Wolności Słowa" 30-letni artysta przeszedł samego siebie. Na piersi przypiął bowiem… kaczkę!
Szpak zdobył rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "X-Factor" (2011 rok), w którym zajął drugie miejsce. Już wówczas jego długie włosy, pomalowane paznokcie i glam-rockowe ubrania przyciągały uwagę i budziły mieszane uczucia. Za niepochlebne komentarze dotyczące stylu młodego wokalisty przeprosiła kilka miesięcy temu Maja Sablewska zasiadająca wtedy w jury.
Czarny stanik i puchata kaczka
Jednak ostatnio o strojach Michała Szpaka zrobiło się głośniej niż zwykle. Na festiwalu w Sopocie artysta wystąpił w monochromatycznej stylizacji, w której pierwsze skrzypce grał… czarny stanik! Kilka dni później w biustonoszu pokazał się na scenie Earth Festivalu w Uniejowie. W mediach społecznościowych zasugerował jednak, że to wyłącznie wybór estetyczny.
Natomiast teraz, podczas gali "Medal Wolności Słowa" transmitowanej przez TVN24, Szpak postawił na strój z wyraźnym przekazem. Piosenkarz wykonał w Gdańsku utwór zespołu Kult pt. "Arahja". Na tę okazję włożył czarny t-shirt z napisem jestemjuzzmeczony.pl (link przekierowuje do instagramowego profilu artysty) oraz czarne spodnie z ozdobnymi aplikacjami. Nie zabrakło oczywiście makijażu oraz dodatków w postaci bransoletek, złotego naszyjnika czy przypiętej do ramienia i klatki piersiowej… puchatej kaczki!
Michał Szpak z kaczką na piersi
To właśnie ona najbardziej rzucała się w oczy i automatycznie budziła co najmniej dwa skojarzenia. Pierwsze z nich odsyła do sukni narodowej 21-letniej Natalii Balickiej – polskiej reprezentantki podczas konkursu Miss Supranational. W projekcie Eli Piorun – projektantki współpracującej z Agatą Kornhauser-Dudą – pierwsze skrzypce grał… biały orzeł pełniący rolę szarfy. Niestety, wykonanie pozostawiało wiele do życzenia.
Wielu widzów w stroju Michała Szpaka dopatrywało się politycznego przekazu – nie tylko aluzji do prezesa partii rządzącej, ale także kondycji Polski. "Byle nas było mnóstwo po jednej stronie to mur runie. Michał super, że tam wystąpiłeś, kiedyś orzeł wróci, brawo", "Och, żeby to wszyscy rozumieli, występ rewelka stylizacja w punkt" czy "Michał jak zwykle ostro! Ten chłopak nikogo się nie boi. Kocham cię za odwagę i za piękny przekaz!" – mogliśmy przeczytać w komentarzach.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
