Michał urodził się jako Wiktoria
- Nie mam potrzeby się określać - mówi Michał, który jest osobą transgenderyczną. Urodził się jako kobieta. O tym, czy na co dzień spotyka się z agresją oraz o swoim związku, opowiedział w "Dzień Dobry TVN".
Ma 33 lata i na co dzień mieszka ze swoją dziewczyną w Łodzi. O tym, że nie czuje się w stu procentach mężczyzną, wiedział od zawsze. Czuł, że nie do końca pasuje do swoich kolegów. Dziś nie potrafi określić, czy jest kobietą, czy mężczyzną.
- Moja tożsamość jest płynna. Nie mam potrzeby, żeby się określać. Żyję tak, jak żyję. Wyglądam tak, jak wyglądam. Teraz w makijażu, czasem w dresie. Wewnętrznie jestem gdzieś pomiędzy – mówi.
Michał pracuje w korporacji, jest programistą. Do biura najczęściej przychodzi w kobiecych ubraniach.
- Tu chodzi o zrozumienie, że są wokół nas osoby, które trochę inaczej się wyrażają, nie robiąc przy tym nikomu krzywdy, i Polska od tego nie upada – przyznaje zgodnie ze swoją partnerką.