Miękkie i ciepłe golfy doskonałe na zimowe chłody

Golf w cieńszej wersji doskonale zastąpi bluzkę. Do stylizacji "na cebulkę" jest niezrównany, a w obszernej wersji zastąpi ciepły koc lub sukienkę. Odpowiednio dobrany rozmiarem golf nie spowoduje, że skrócimy wizualnie szyję, czy podkreślimy wydatne policzki. Świetnie sprawdzi się w takim przypadku półgolf. Na mrozy patent idealny.

Golf jak kokon – w takim swetrze nigdy nie zmarzniesz

Obszerne golfy wcześniej nosiliśmy tylko jako sweter do jeansów i innych spodni, sporadycznie do pozostałych strojów. Tteraz panuje większa swoboda. Nam podoba się patent na golf z krótką spódnicą lub sam sweter z muszkieterkami. Największe golfy przypominające kokon to opcja dla odważnych lub naprawdę zmarzniętych. Takie golfy o grubym splocie nosi między innymi Anja Rubik. Jeśli nie przepadasz za gryzącymi materiałami, pamiętaj o bawełnianej bluzce pod spodem!

Pomysł na golf

Zimą lubimy się otulić i jednocześnie nie pogrubić. Możesz włożyć ciepłą sukienkę z golfem do płaszcza i kozaków. Jeśli większość tego zestawu jest utrzymana w czerni lub ciemnych kolorach, masz pełną swobodę w doborze dodatków. Podoba nam się też stylizacja z golfem wciągniętym w boyfriendy lub skórzaną spódnicę.

Dłuższy golf, który nie jest jeszcze sukienką, tylko sięga na przykład do połowy pośladków, wkładamy do legginsów. Dla przypomnienia – legginsy to nie spodnie, więc i długość golfu powinna być odpowiednia.

Golf idealny – o czym warto pamiętać?

Czarny golf wysmukla, ale warto też wiedzieć, że nawet najmniejsza niedoskonałość w doborze bielizny jest pod nim widoczna. Dopasowany golf bardzo to podkreśli. Bielizna pod dopasowanym golfem musi być bezbłędnie dobrana. W ten sposób nosi golf wiele gwiazd, między innymi Kim Kardashian.