"Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów" - takie hasło pojawiło się rankiem 4 lipca 2024 roku na stronach głównych ponad 350 polskich mediów. Przypomnijmy, że dziennikarze protestują w sprawie nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Zmiany te dotkną też kwestii tantiem dla artystów. Polski rząd zignorował uwagi przedstawicieli mediów, którzy na co dzień muszą walczyć z takimi gigantami jak np. Google. Zauważają też, że obecna sytuacja jest trudna i niesie ze sobą wiele zagrożeń.
Wśród osób, które zabrały głos w sprawie apelu do władz i jej decyzji znalazła się m.in. Agata Młynarska. Dziennikarka nie hamowała się w słowach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Program Money.pl 06.03 | Książki i obrazy tworzone przez sztuczną inteligencję hitem sieci. Naruszają prawo?
Agata Młynarska dosadnie o decyzjach rządu. "Wstyd"
Agata Młynarska z rozmowie z Plotkiem ostro skomentowała decyzje władzy. Nie przebierając w słowach, zauważyła, jak bardzo nowelizacja ustawy uderzy w dziennikarzy.
- Skandalem jest to, że rządy naszego kraju od lat stają po stronie gigantów światowego biznesu, zarabiających miliardy dolarów, a nie po stronie polskich twórców. Ludzi, którym często się nie przelewa, dla których tantiemy są podstawą egzystencji na emeryturze. Rząd wspiera rekiny biznesu kosztem maluczkich. Wstyd - podkreśliła.
Jak zauważyła, pracownicy mediów mieli zupełnie inne oczekiwania wobec rządu przed ubiegłymi wyborami parlamentarnymi.
- Artyści, głosując na tę władzę, liczyli, że ktoś w końcu stanie po ich stronie. Google nie płaci mediom, chociaż wpływa na ich zarobki i korzysta z treści dziennikarzy. Władza powinna coś z tym zrobić - skwitowała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
