Naomi Campbell w pelerynie. Tak przypieczętowała status gwiazdy

Hasło "peleryna". Pierwsze skojarzenie? "Niewidka"! Jednak absolutnie nietrafne w przypadku Naomi Campbell, która zdecydowanie nie lubi znikać w tłumie.

Skupić na sobie uwagę kamer, a kilka godzin później całego świata - to dla Naomi Campbell "bułka z masłem". Na gali Nagród Fashion 2022 w Londynie, top modelka błyszczała, dosłownie i w przenośni. Nie musiała robić wiele. Wystarczyło wybrać kreację w kolorze prosto z kosmosu i w formie przypominającej trochę ubranie Czerwonego Kapturka, średniowiecznego zakonnika i diwy starego Hollywood.

Skoro srebro w tym sezonie zdegradowało złoto i zajęło najwyższe miejsce na podium, Naomi Campbell nie miała wątpliwości, w którą barwę wycelować. Jej srebrna suknia do ziemi błyszczała tak intensywnie, że wrażliwcy skupieni blisko gwiazdy, nie pogardziliby okularami przeciwsłonecznymi.

Trend na srebro przybiera różne formy. Dlatego jeśli ktokolwiek myśli, że srebrne ubranie ma tylko jedno oblicze – kostiumu kosmonauty – grubo się myli. Srebrny total look w nowoczesnym, a nawet futurystycznym wydaniu przybiera minimalistyczną formę. Bywa też dyskotekowe i zabawne na wzór lat 80. Ale ma też w sobie ogromne pokłady elegancji na miarę Elizabeth Taylor, które zdołała wydobyć właśnie Naomi Campbell.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kreacja gwiazdy przybrała ciekawą formę. Długa maxi stworzyła harmonijną i magiczną kompozycję z peleryną, która zagrała tutaj "pierwsze skrzypce". Ten element charakterystyczny dla wielkich i niezapomnianych kreacji ma w sobie coś zarówno z romantycznej i subtelnej księżniczki, jak i wytwornej damy. Naomi Campbell w pelerynie stworzyła wizerunek silnej i majestatycznej gwiazdy, która wyglądała tak surrealistyczne, jakby sunęła kilka metrów nad ziemią.

Asymetryczne sukienki - nawet postaci drobnych wycięć z boku, jak u Naomi Campbell - nabierają ducha nowoczesności. Ponadto asymetria tak skutecznie oddziałuje na złudzenie optyczne, że potrafi świetnie kamuflować dysproporcje i odciągać uwagę od tego, czego pokazywać nie chcemy. W przypadku Naomi Campbell asymetria dodała kreacji lekkości, odsłaniając subtelnie ciało w kontraście do zabudowanej i ciężkiej z założenia sukienki z cekinami.

Warto zwrócić uwagę także na dłonie gwiazdy. Tym, co ostatnie widzielibyśmy na jej nadgarstkach w towarzystwie srebrnej sukienki – to drewniane koraliki. A tu niespodzianka – w formie amuletu na szczęście dumnie zasiadają u boku brylantów, a do tego wyglądają świetnie. Wprowadzają skromne nawiązanie do natury, która przyjemnie ściąga na ziemię lawirujące w wysokiej przestrzeni cekiny.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!