Naomi Campbell została matką w wieku 50 lat. Marzyła o tym od dekady
Światowej sławy modelka pochwaliła się przyjściem na świat pierwszego dziecka, czym zaskoczyła fanów i media. Nikt nie wiedział bowiem, że szykuje się do roli mamy. Okazuje się, że Campbell starała się o ciążę 10 lat.
50-latka na swoim koncie na Instagramie zamieściła zdjęcie, na którym trzyma w dłoniach stopy niemowlaka. W ten sposób poinformowała wszystkich, że spełniło się jej największe życiowe marzenie. Ta informacja była nie lada zaskoczeniem – Naomi udało się ukryć swój błogosławiony stan przed całym światem.
Naomi Campbell – dziecko
"To piękne maleńkie błogosławieństwo wybrało mnie na swoją matkę. Jestem zaszczycona, mając tę delikatną duszyczkę w moim życiu i nie ma słów, które opisałyby więź, którą teraz dzielę z moim aniołkiem. Nie ma większej miłości" – napisała ikona wybiegów. Jak się okazuje, Campbell długo walczyła o dziecko. Źródło magazynu "People" twierdzi, że walka modelki trwała ponad 10 lat. – Bardzo tego chciała. Każdy, kto jest zaskoczony tym, iż Naomi ma córkę, na swoich zasadach i w swoim czasie, tak naprawdę wcale jej nie zna – mówi osoba z otoczenia gwiazdy. – Czyż nie redefiniuje wszystkiego, czego się dotknie? – pyta retorycznie anonimowy znajomy lub znajoma.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zdjęcie dziecięcych stópek trzymanych na rękach Naomi zyskało ponad milion polubień. Komentarze pod fotografią zostawiło mnóstwo celebrytów. M.in. aktorka Zoe Saldana, która szczerze pogratulowała koleżance: "O matko! Wspaniale! Co za błogosławieństwo!". Słynna modelka jak dotąd nie ujawniła imienia swojej córeczki. Jej ojcem jest tajemniczy partner Naomi pochodzący z USA.
O tym, że Brytyjka pragnie urodzić dziecko, mówiła za to wprost w 2018 r. w wywiadzie dla "Vogue Arabia". Stwierdziła, iż bycie matką uruchomi w niej bardziej radosną stronę. – Byłabym szczęśliwa. Kocham dzieci i zawsze je kochałam. Kiedy jestem w ich towarzystwie, sama zamieniam się w dziecko. To ta mała dziewczynka we mnie, której nigdy nie chcę stracić – przyznała.
Jakiś czas temu w swoim podcaście "No Filter with Naomi" [Bez filtra z Naomi – ang.] powiedziała, że macierzyństwo jest dla niej priorytetem, ale nie zamierza się spieszyć – chciała tego w odpowiednim dla siebie momencie. – Myślę o dzieciach cały czas – wyjaśniła magazynowi "Evening Standard". – Sądzę, że dzięki nauce mogę mieć je, kiedy zechcę – dodała. Jeszcze 2 lata temu stwierdziła natomiast: "To jeszcze nie ten czas. Zobaczę, co przyniesie mi wszechświat".