Modowe wpadki na Gali Mistrzów Sportu. Był już diadem i suknia księżniczki. Co nas czeka w tym roku?
Gala Mistrzów Sportu to ważne wydarzenie nie tylko ze względu na obecnych sportowców i rozdawane nagrody, lecz także stylizacje pojawiających się na niej gwiazd. Tu niestety zdarzają się wpadki, które później można długo wspominać.
05.01.2022 16:49
Gala Mistrzów Sportu jest okazją, aby docenić pracę i osiągnięcia najwybitniejszych sportowców naszego kraju, którzy na imprezie pojawiają się najczęściej w towarzystwie najbliższych. Tegoroczna gala odbędzie się już 8 stycznia 2022 roku. Z tej też okazji warto wspomnieć ubiegłe lata z nieco innej strony - mianowicie stylizacji, w jakich sportowczynie, gwiazdy lub partnerki sportowców pozowały do pamiątkowych zdjęć. Poniżej zebrałyśmy te, których nie można zaliczyć do udanych.
Modowe wpadki podczas Gali Mistrzów Sportu - jest, co wspominać!
Joanna Liszowska
W 2018 roku podczas wspomnianej gali modowe faux pas zaliczyła Joanna Liszowska. Czarne cekiny błyszczały w blasku fleszy. Gorzej było niestety z górą sukienki, która wyglądała, jakby była o dwa rozmiary za mała. W rezultacie aktorka być może podkreśliła swoje wdzięki, ale przy okazji wyglądała dość tandetnie. Świecidełka, głęboki dekolt, rozcięcia po bokach... wszystkiego było po prostu za dużo.
Joanna Jędrzejczyk
Podczas gali w 2017 roku media zwróciły uwagę na obuwie Joanny Jędrzejczyk. Niestety polska sportsmenka nie wykazała się dobrym gustem. Szpilki z wycięciem na palce, przez które było widać rajstopy, wyglądały (i zawsze wyglądają) po prostu źle. I tak, choć mało oryginalna sukienka to jeszcze nie powód do krytyki, buty powinny zostać wymienione na klasyczne szpilki z pełnym noskiem.
Ewa Bilan-Stoch
Ta stylizacja wzbudziła kontrowersje i była powodem sporu. Jedni zachwycali się oryginalnym pomysłem żony skoczka, inni twierdzili, że jest to doskonały przykład kiczu i twierdzili, że Ewa Bilan-Stoch zainspirowała się Elzą z "Krainy Lodu". Naprawdę było aż tak źle? Zdania stylistów są podzielone. Trzeba jednak przyznać, że diadem we włosach był raczej niepotrzebny.
Ewa Chodakowska
Jedna z ulubionych polskich trenerek na galę w 2016 roku przyszła w pięknej niebieskiej sukience, niczym z bajki. Jednak czy jest to kreacja odpowiednia na taką uroczystość? Mamy co do tego pewne wątpliwości. Stylizacja świetnie sprawdziłaby się np. na balu karnawałowym. Kontrowersje wzbudzać mogą również zimowe buty Chodakowskiej, których raczej powinno się unikać na czerwonym dywanie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!