"Mój syn może mieć lepszą". Najgorsze słowa padają od teściowej

"Moja to wyjątkowa jędza wobec synowych. Były aluzje, że żonę trzeba wymienić co parę lat jak auto, bo to nudno tak jednym jeździć całe życie" – tak rozpoczęła swój wpis kobieta, która narzeka na swoją teściową w jednym z wątków na WP Kafeteria. Następnie rozżalona wymienia dalej: "Mój syn może mieć każdą", "ta sałatka to nie dlatego, żeby tobie smakowało, tylko żeby wnuk w twoim brzuchu miał prezent od babci" – to tylko niektóre wypowiedzi, które kobieta postanowiła zamieścić w emocjonalnym wpisie.

Jak się okazuje, nie jest jedyna. W wątku wypowiedziało się wiele żon, które żaliły się, mówiąc o swoich "mamusiach". Jedna z użytkowniczek wskazywała na ogromny nietakt, z którym się spotkała: "Zróbcie sobie wreszcie dzidziusia to wam się nie będzie nudziło" – powiedziała dziewczynie teściowa tydzień po operacji usunięcia macicy. "Mąż w domu jest od tego, żeby podać mu kapcie", "Nie stresuj go, bo on tak ciężko pracuje, że dostanie zawału" – wymieniała inna użytkowniczka.

Część kobiet nie mogła uwierzyć, że takie słowa mogą paść z ust teściowej. Postanowiły dać rady: "Mieszkać w miarę daleko i olewać durne gadanie, jak trzeba to się odezwać, żeby postawić granice, nie dać się źle traktować” – pisała jedna z użytkowniczek. Kolejne solidarnie dopowiadały: "Trzeba zachować dystans i szacunek oraz tego wymagać od teściowej. Wy tworzycie związek, rodzinę. Jesteście małżeństwem, nie ma tam miejsca na osoby trzecie, które chcą mówić, jak macie żyć" – przestrzega kobieta.

Relacje z teściowymi nie zawsze są łatwe, a wielowątkowa dyskusja na forum tylko to potwierdza. Jak czytamy, słowa, które padają z ust teściowej, mogą być bardzo nietaktowne, czasami niemiłe, a w skrajnych przypadkach naprawdę raniące.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl