Mam pytanie dotyczące mojego 2-letniego
synka. Parę dni temu zabrałam mu smoczka, gdyż zobaczyłam, iż po zamknięciu szczęki nie domykają mu się pierwsze zęby, jest szczelina.
Witam Panią, mam pytanie dotyczące mojego 2-letniego synka. Parę dni temu zabrałam mu smoczka, gdyż zobaczyłam, iż po zamknięciu szczęki nie domykają mu się pierwsze zęby, jest szczelina. Bardzo mnie to zaniepokoiło i nie wiem, czy nie będzie musiał nosić aparatu w przyszłości. Bardzo proszę o odpowiedź. Dodam, że smoczek miał do snu i spał z nim całą noc oraz dostawał w dzień jak płakał. Madzia
Nie oglądając dziecka trudno coś powiedziec na pewno. Niewykluczone, że smoczek spowodował powstanie zgryzu otwartego, szczególnie jeśli był dużo używany. W takiej sytuacji odstawienie przyczyny jaką był smoczek powinno spowodowac samoistne cofnięcie się wady. Ale proszę uważac by synek nie zastąpił smoczka swoim palcem - jest to dużo trudniejsze do oduczenia i wada wywołana palcem jest większa. Czasem zgryz otwarty spowodowany jest złym ułożeniem języka, a czasem jest niestety genetyczny. W wieku 2 lat nie prowadzi się jeszcze żadnego leczenia poza zwalczaniem nieprawidłowych nawyków co jak rozumiem Pani już zrobiła.
Konsultacja dr Joanna Mrowiec, Astermed, ul. Św. Bonifacego 92 Warszawa, tel. (022) 858-03-54 (55
