Molly Galbraith i jej akcja "Pokochaj swoje ciało"
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet.
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet. Robią sobie zdjęcia w bikini w ramach wyzwania "Pokochaj swoje ciało" i publikują je w sieci.
Nie są perfekcyjne, czasem mają cellulit, blizny po porodzie. Molly Galbraith, trenerka fitness, która zainicjowała akcję, marzy o tym, by zmieniło się postrzeganie ideału piękna.
Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Molly Galbraith ogłosiła w sieci, by kobiety nie wstydziły się pokazywać swoich zdjęć, które nie zostały poddane retuszowi.
- Marzę o tym, żebyśmy przestały się wstydzić tego, że mamy cellulit, rozstępy, kilka wałeczków na brzuchu. Nie musimy ich chować i za nie przepraszać - tłumaczy Molly.
31-latka była zaskoczona skalą odzewu. Wiele kobiet pisało do niej, upubliczniało swoje fotografie.
Oto najpopularniejsze z nich.
Molly Galbraith
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet. Robią sobie zdjęcia w bikini w ramach wyzwania "Pokochaj swoje ciało" i publikują je w sieci.
Nie są perfekcyjne, czasem mają cellulit, blizny po porodzie. Molly Galbraith, trenerka fitness, która zainicjowała akcję, marzy o tym, by zmieniło się postrzeganie ideału piękna.
Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Molly Galbraith ogłosiła w sieci, by kobiety nie wstydziły się pokazywać swoich zdjęć, które nie zostały poddane retuszowi.
- Marzę o tym, żebyśmy przestały się wstydzić tego, że mamy cellulit, rozstępy, kilka wałeczków na brzuchu. Nie musimy ich chować i za nie przepraszać - tłumaczy Molly.
31-latka była zaskoczona skalą odzewu. Wiele kobiet pisało do niej, upubliczniało swoje fotografie.
Oto najpopularniejsze z nich.
Molly Galbraith
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet. Robią sobie zdjęcia w bikini w ramach wyzwania "Pokochaj swoje ciało" i publikują je w sieci.
Nie są perfekcyjne, czasem mają cellulit, blizny po porodzie. Molly Galbraith, trenerka fitness, która zainicjowała akcję, marzy o tym, by zmieniło się postrzeganie ideału piękna.
Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Molly Galbraith ogłosiła w sieci, by kobiety nie wstydziły się pokazywać swoich zdjęć, które nie zostały poddane retuszowi.
- Marzę o tym, żebyśmy przestały się wstydzić tego, że mamy cellulit, rozstępy, kilka wałeczków na brzuchu. Nie musimy ich chować i za nie przepraszać - tłumaczy Molly.
31-latka była zaskoczona skalą odzewu. Wiele kobiet pisało do niej, upubliczniało swoje fotografie.
Oto najpopularniejsze z nich.
Akcja "Pokochaj swoje ciało"
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet. Robią sobie zdjęcia w bikini w ramach wyzwania "Pokochaj swoje ciało" i publikują je w sieci.
Nie są perfekcyjne, czasem mają cellulit, blizny po porodzie. Molly Galbraith, trenerka fitness, która zainicjowała akcję, marzy o tym, by zmieniło się postrzeganie ideału piękna.
Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Molly Galbraith ogłosiła w sieci, by kobiety nie wstydziły się pokazywać swoich zdjęć, które nie zostały poddane retuszowi.
- Marzę o tym, żebyśmy przestały się wstydzić tego, że mamy cellulit, rozstępy, kilka wałeczków na brzuchu. Nie musimy ich chować i za nie przepraszać - tłumaczy Molly.
31-latka była zaskoczona skalą odzewu. Wiele kobiet pisało do niej, upubliczniało swoje fotografie.
Oto najpopularniejsze z nich.
Molly Galbraith
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet. Robią sobie zdjęcia w bikini w ramach wyzwania "Pokochaj swoje ciało" i publikują je w sieci.
Nie są perfekcyjne, czasem mają cellulit, blizny po porodzie. Molly Galbraith, trenerka fitness, która zainicjowała akcję, marzy o tym, by zmieniło się postrzeganie ideału piękna.
Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Molly Galbraith ogłosiła w sieci, by kobiety nie wstydziły się pokazywać swoich zdjęć, które nie zostały poddane retuszowi.
- Marzę o tym, żebyśmy przestały się wstydzić tego, że mamy cellulit, rozstępy, kilka wałeczków na brzuchu. Nie musimy ich chować i za nie przepraszać - tłumaczy Molly.
31-latka była zaskoczona skalą odzewu. Wiele kobiet pisało do niej, upubliczniało swoje fotografie.
Oto najpopularniejsze z nich.
Akcja "Pokochaj swoje ciało"
Instruktorki i fanki fitness chwalą się swoimi nie zawsze doskonałymi ciałami - to nowy trend, który podbija internet. Robią sobie zdjęcia w bikini w ramach wyzwania "Pokochaj swoje ciało" i publikują je w sieci.
Nie są perfekcyjne, czasem mają cellulit, blizny po porodzie. Molly Galbraith, trenerka fitness, która zainicjowała akcję, marzy o tym, by zmieniło się postrzeganie ideału piękna.
Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Molly Galbraith ogłosiła w sieci, by kobiety nie wstydziły się pokazywać swoich zdjęć, które nie zostały poddane retuszowi.
- Marzę o tym, żebyśmy przestały się wstydzić tego, że mamy cellulit, rozstępy, kilka wałeczków na brzuchu. Nie musimy ich chować i za nie przepraszać - tłumaczy Molly.
31-latka była zaskoczona skalą odzewu. Wiele kobiet pisało do niej, upubliczniało swoje fotografie.
Oto najpopularniejsze z nich.