Monika Kuszyńska oddaje mleko. Chce pomóc innym matkom

Monika Kuszyńska ma dwójkę dzieci: 2-letniego Jeremiego i półroczną Kalinę. Mało kto wiedział, że zdecydowała się podzielić swoim mlekiem z pozbawionymi go innymi matkami. W tym celu została dawczynią w Banku Mleka Kobiecego w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

– Pomyślałam, że skoro wystarcza pokarmu dla mojej córeczki, to podzielę się nim z innymi mamami. Wiem, jak wielki stres przeżywają kobiety, które nie mogą wykarmić swoich dzieci – tak piosenkarka tłumaczy swoją decyzję w rozmowie z "Faktem".

Kuszyńska dodaje, że nigdy nie myślała, że karmienie piersią może źle wpłynąć na wygląd biustu. Kompletnie się tym nie przejmuje. – Przez moje przejścia nabrałam dystansu do tego, jak wyglądam. Najważniejszym argumentem za karmieniem piersią jest dla mnie zdrowie moich dzieci – wyjaśnia artystka.

W niedawnym wywiadzie dla Dzień Dobry TVN zwróciła za to uwagę, że osoby niepełnosprawne również mają potrzeby seksualne.

Zobacz też: Wesela i komunie. Projektantka o modowych wpadkach Polek