Monika Kuszyńska czternaście lat temu przeżyła piekło. Samochód, którym wracała z koncertu, wraz z członkami zespołu Varius Manx, uległ wypadkowi. Najbardziej ucierpiała właśnie wokalistka. Teraz opowiada o rodzinnym szczęściu, ale i trudnościach, jakie niesie ze sobą macierzyństwo i niepełnosprawność.