Monika Olejnik poruszyła problem wielu Polaków. Od razu rozpętała się dyskusja
Monika Olejnik jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Tym razem poruszyła kwestię, która zawsze powraca po Bożym Narodzeniu. "Do kiedy powinniśmy trzymać choinkę?" - zapytała fanów na swoim profilu na Instagramie. Zdania były podzielone.
Monika Olejnik udostępniła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym siedzi pod świątecznym drzewkiem. Zdradziła, do kiedy najdłużej trzymała je u siebie w domu po świętach. "Mój ukochany rozebrał kiedyś choinkę na Wielkanoc. Mamy wiosnę w styczniu. Czas na rozbiór choinki" - napisała dziennikarka.
Monika Olejnik - Instagram
Według tradycji Kościoła choinka powinna być rozebrana najpóźniej 2 lutego, w święto Matki Bożej Gromnicznej. Jednak moment, w którym Polacy rozbierają choinki i wynoszą je z domu, u każdego jest inny. Niektórzy robią to wcześniej, inni później. Po opublikowaniu posta przez dziennikarkę, jej fani od razu zaczęli opowiadać, jakie zwyczaje panują u nich.
"U nas w domu rodzinnym zawsze do Trzech Króli, ale u mnie jeszcze stoi. I na pewno ją do końca lutego przetrzymam" - napisał jeden z nich. "Pani Moniko, ja też odkładam rozebranie choinki, ile się da" - dodała obserwatorka dziennikarki. "U nas była zawsze do 2 lutego, jednak w tym roku dołączył do naszej rodziny szczeniak ze schroniska i choinka sama się rozebrała" - czytamy w kolejnym komentarzu.
Niektórzy zamiast na choince, skupili się na stroju Olejnik. "Choinka jak choinka, ale pierwszy raz widzę bez butów" - napisała jedna z jej fanek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl