Monika Zamachowska pokazała fryzurę. Niektórzy fani nie byli zachwyceni
Monika Zamachowska odkąd zniknęła z anteny TVP, zajęła się aktywnym działaniem w mediach społecznościowych. Dosyć często zamieszcza posty ze swojego życia codziennego, które czasem bywają krytykowane przez jej obserwatorów. Tym razem Zamachowska chciała podzielić się z fanami metamorfozą, jaką ostatnio przeszła, ale jej zdjęcie nie wzbudziło nadmiernych zachwytów.
10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Monika Zamachowska na co dzień zajmuje się prowadzeniem konferansjerek i na dobre zniknęła z telewizji. Dziennikarka znana z prowadzenia programu "Europa da się lubić" nie chce, aby o niej zapomniano, dlatego też pozostaje aktywna na portalach społecznościowych.
Efekty pracy z fryzjerem
W swoim nowszym poście Monika Zamachowska postanowiła podzielić się z fanami efektami współpracy z fryzjerem podczas profesjonalnej sesji. W ten sposób dziennikarka zdecydowała się na promowanie młodych talentów. Na zdjęciu widać pięknie wymodelowane fale Zamachowskiej oraz doskonale zrobiony makijaż. Gwiazda pozuje w granatowej sukience z głębokim dekoltem i właśnie ten dekolt okazał się powodem do krytyki.
W opisie dziennikarki czytamy:
„To seę nazywa preview, bo zdjęcia jeszcze nie są gotowe. Mam nadzieję, że fotograf zdzierży, że pokazuję Wam przed-efekt naszej sesji zdjęciowej, fryzjerskiej, dla Filipa Aleksandra Pruszyńskiego, fajnego, młodego gościa, któremu o coś chodzi” - skwitowała Zamachowska.
Choć można przeczytać na profilu prezenterki wiele komplementów, nie zabrakło także ostrych słów krytyki pod jej adresem. "Chcesz zwrócić uwagę na fryzurę – nie pokazuj cycków" - zagrzmiał jeden z internautów. Bardzo szybko przykry komentarz został usunięty, przez co pod postem pokazują się wyłącznie pozytywne opinie.
Monika Zamachowska już wielokrotnie mierzyła się z hejtem, ale tym razem wolała nie wdawać się w dyskusję z agresywnym internautą. Zdjęcie dziennikarki nie jest przesadzone, lecz jak widać, niektórzy potrafią przyczepić się każdego drobiazgu.
Sprawdź: Ula Chincz wspomina tatę. "Byłby załamany rozpadem Trójki i upadkiem programów informacyjnych w TVP"
