Mówił, że była miłością jego życia. Odszedł 4 lata temu

Witold Pyrkosz zmarł 4 lata temu. Aktor niechętnie opowiadał o życiu prywatnym, jednak zawsze z wielkim uczuciem wypowiadał się o Krystynie Pyrkosz, swojej żonie. Para była razem przez 54 lata. Małżonka aktora do dziś nie pogodziła się z jego śmiercią.

Witold Pyrkosz z żonąWitold Pyrkosz z żoną
Źródło zdjęć: © AKPA
26

Witold Pyrkosz zmarł 22 kwietnia 2017 r. Wiadomość o śmierci 91-letniego aktora wstrząsnęła opinią publiczną. Widzowie kojarzyli go przede wszystkim z rolą Lucjana Mostowiaka z serialu "M jak miłość", jednak Pyrkosz miał oczywiście na swoim koncie znacznie więcej aktorskich kreacji.

Aktor niechętnie mówił o swoim życiu prywatnym, jednak zdecydował się opowiedzieć o tym, jak poznał swoją wielką miłość - żonę Krystynę.

Wielka miłość

"Był 1962 r., drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, gdy ujrzałem ją w Hotelu Francuskim w Krakowie. Piękna, biust solidna czwórka, długie czarne włosy. Miała 17 lat, ja 36. Nie była sama, przyszła z kolegami. Dosiadłem się do jej stolika. Niedługo miał być sylwester, chciałem ją zaprosić, ale ona już się z kimś umówiła. Ale tak ją potem mordowałem telefonami, że w końcu się zgodziła" - mówił aktor r rozmowie z "Super Expressem".

Para bardzo szybko zakochała się w sobie bez pamięci i chciała wziąć ślub, jednak Pyrkosz postawił nastoletniej wówczas wybrance warunek: musi najpierw zdać maturę.

Przyszła małżonka Pyrkosza z początku ukrywała tę znajomość przed rodzicami.

- Krystyna początkowo ukrywała mnie przed teściową. Bała się jej reakcji, bo przecież byłem o 19 lat starszy! Ale kiedy teściowa mnie już poznała, to Krysia nawet o nasze relacje zaczęła być zazdrosna. "Ty się powinieneś ożenić z mamą, a nie ze mną" - mówił Witold Pyrkosz w rozmowie z "SuperExpressem".

Ślub Witolda Pyrkosza i Krystyny odbył się 28 lipca 1964 r. Aktor w książce "Witold Pyrkosz i historia jego życia" tak wspominał tamten dzień:

"To było lato, więc wielu kolegów aktorów wyjechało, tłumów nie było. Z Krystyną braliśmy tylko ślub cywilny. Teściowa dopytywała się o kościelny, ale zwodziliśmy ją, mówiąc, że weźmiemy go po wakacjach. W końcu tak wyszło, że do dziś go nie mamy. Przyznaję, że stało się tak z mojego powodu".

Małżeństwo przeżyło razem 54 lata.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Koronawirus u dzieci. Sensacja w badaniach nad odpornością

Wybrane dla Ciebie

W jakiej odległości od płotu można sadzić tuje? Poznaj przepisy
W jakiej odległości od płotu można sadzić tuje? Poznaj przepisy
Nie kupuj takich czereśni. Prawdopodobnie są robaczywe
Nie kupuj takich czereśni. Prawdopodobnie są robaczywe
Włożyła obcisłe "capri". Znienawidzone spodnie wracają do łask
Włożyła obcisłe "capri". Znienawidzone spodnie wracają do łask
Gdzie wrzucić sierść psa? Mało kto zna prawidłową odpowiedź
Gdzie wrzucić sierść psa? Mało kto zna prawidłową odpowiedź
Znajdują się w gołębich gniazdach. "W końcu zaatakują nas"
Znajdują się w gołębich gniazdach. "W końcu zaatakują nas"
Wylewasz zupę do toalety? Więcej już tego nie zrobisz
Wylewasz zupę do toalety? Więcej już tego nie zrobisz
Cięcie bixie powraca do łask. W tej fryzurze zakochasz się latem
Cięcie bixie powraca do łask. W tej fryzurze zakochasz się latem
Nie gryzła się w język. "Ktoś wietrzy skarpety, mdleję ze smrodku"
Nie gryzła się w język. "Ktoś wietrzy skarpety, mdleję ze smrodku"
Spójrzcie na sukienkę Cichopek. Latem będziemy ją nosić non stop
Spójrzcie na sukienkę Cichopek. Latem będziemy ją nosić non stop
Sieją spustoszenie w ogrodach. Reaguj, nim się rozmnożą
Sieją spustoszenie w ogrodach. Reaguj, nim się rozmnożą
Pandemia przyniosła im ogromne korzyści. Zbili fortunę dzięki Czarnej śmierci
Pandemia przyniosła im ogromne korzyści. Zbili fortunę dzięki Czarnej śmierci
"Trójkąt śmierci" na twarzy. Lekarz ostrzega
"Trójkąt śmierci" na twarzy. Lekarz ostrzega