Muzyczna podróż. Miasta najsłynniejszych polskich kompozytorów
Są w Polsce miejsca, w których muzyka rozbrzmiewa jakby trochę głośniej i częściej. Być może właśnie dlatego powiązani z nimi kompozytorzy odnieśli największe sukcesy na świecie. Dzisiaj wybierzmy się na wycieczkę ich śladami.
Ruszamy w podróż
- Ludzkość posiadła umiejętność tworzenia i słuchania muzyki na długo przedtem, zanim powstała mowa. Być może dlatego jej wpływ na ludzki umysł jest tak nieuchwytny – rzekł Sherlock Holmes na kartach powieści sir Arthura Conana Doyle'a. Jest w tym stwierdzeniu dużo prawdy. Muzyka towarzyszy nam wszędzie – podczas jazdy samochodem, w pracy, na koncertach, imprezach i wreszcie w domowym zaciszu. Słuchamy jej niemal instynktownie.
Czasami jednak pojawiają się ludzie szczególnie wyczuleni na melodię muzyki. To wybitnie utalentowani kompozytorzy, tworzący ponadczasowe kompozycje. A ponieważ muzyka jest językiem uniwersalnym, sława owych twórców nieraz dociera daleko poza granice naszego kraju. Skoro nadeszła wiosna, a wraz z nią zrobiło się za oknami ciepło, mamy okazję wybrać się na małą wycieczkę śladami wielkich kompozytorów.
Do świata muzyki możemy się przenieść jeszcze w samochodzie, i to zaraz po zapięciu pasów. Wystarczy, że włączymy odtwarzacz i wybierzemy na wyświetlaczu interesującą nas playlistę. Utwory Chopina, Dębskiego, Pendereckiego – do wyboru. Na dodatek samochody takie jak nowy Hyundai Kona pozwalają odbyć muzyczną podróż w bardzo komfortowych warunkach. Jest to zasługa systemu nagłośnienia KRELL, która zapewnia wysoką jakość dźwięku płynącego z głośników.
Kraków
Muzykalność dawnej stolicy Polski nie powinna nas dziwić. Wiemy bowiem, że już w XVI wieku król Zygmunt I Stary utrzymywał na wawelskim zamku nadwornych muzyków. Z Krakowem związali swoje losy również sławni kompozytorzy:
• Wojciech Kilar. Autor ścieżki dźwiękowej do filmów "Dracula" F.F. Coppoli oraz "Pianista" Romana Polańskiego. W swoim dorobku ma także muzykę do polskich obrazów, takich jak "Rejs" czy "Ziemia obiecana", komponował również nastrojowe utwory religijne. Ten światowej sławy pianista i kompozytor swoją edukację muzyczną rozpoczął właśnie w Państwowym Liceum Muzycznym w Krakowie. Do dziś Filharmonia Krakowska na ulicy Zwierzynieckiej 1 często gra koncerty z jego utworami.
• Krzysztof Penderecki. Z Krakowem blisko związany jest jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich kompozytorów. Autor oper "Diabły z Loudun" i "Ubu Rex", skomponował również utwór "Ofiarom Hiroszimy – tren" czy symfonię "Siedem bram Jerozolimy", grane na całym świecie. Od ponad 50 lat prowadzi działalność dydaktyczną na krakowskiej Akademii Muzycznej, której gmach główny znajduje się na ul. św. Tomasza 43.
• Abel Korzeniowski. Rozchwytywany obecnie kompozytor muzyki filmowej (znany z obrazu "Zwierzęta nocy" Toma Forda) jest jednym z uczniów Krzysztofa Pendereckiego i rodowitym krakowianinem. Można go czasami spotkać na odbywającym się co roku w Krakowie Festiwalu Muzyki Filmowej. Koncertów w ramach tego ostatniego posłuchamy chociażby w budynku Centrum Kongresowego ICE Kraków na ul. Marii Konopnickiej 17.
• Zbigniew Preisner. Ceniony w Europie polski kompozytor zaczął swoją muzyczną karierę w Krakowie. Współpracował tu z kabaretem "Piwnica pod baranami", występującym od ponad 60 lat w lokalu na Rynku Głównym 27. Potem przyszła współpraca z Teatrem Starym w Krakowie, a także z reżyserem Krzysztofem Kieślowskim. Napisał muzykę m.in. do jego słynnych cykli – "Dekalog" oraz "Trzy kolory". Obecnie mieszka i tworzy we Francji.
Poznań
Również stolica Wielkopolski przyciąga polskich kompozytorów. Wprawdzie nie zawsze przyjeżdżali tu z powodów muzycznych, jednak Poznań wpłynął na to, jak dzisiaj postrzegamy ich dziedzictwo:
• Ignacy Jan Paderewski. Warszawa, Nowy Jork, Londyn, Paryż – genialny polski pianista i kompozytor był tak naprawdę obywatelem świata. Jednak jego wielka historyczna chwila nastąpiła 27 grudnia 1918 r., kiedy Paderewski przybył do będącego wciąż pod kontrolą niemiecką Poznania. Jego publiczne wystąpienie stało się iskrą, która spowodowała wybuch zakończonego sukcesem powstania. Pamiątki z tej historycznej wizyty można obejrzeć m.in. w Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości na Starym Rynku.
• Henryk Wieniawski. Wirtuoz skrzypiec z XIX w., nazywany "polskim Paganinim", większość życia spędził na terenie ówczesnego Imperium Rosyjskiego. W 2016 roku całą Polskę obiegła informacja, iż dzięki pomocy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego udało się zakupić oryginalne skrzypce, na których grał Wieniawski. Obecnie można je obejrzeć w Muzeum Instrumentów Muzycznych na Starym Rynku w Poznaniu. Stoi tam również fortepian, na którym grał Fryderyk Chopin, ale to już historia związana z innym miastem…
• Krzesimir Dębski. Urodzony w Wałbrzychu kompozytor swoją muzyczną edukację rozpoczął w poznańskiej Akademii Muzycznej przy ul. Święty Marcin 87, gdzie uczył się m.in. gry na skrzypcach. W latach 80-tych ubiegłego wieku wraz z zespołem jazzowym "String Connection" koncertował w Europie, USA i Kanadzie, zdobywając wiele nagród. Od ponad trzydziestu lat skupia się na komponowaniu muzyki, także do filmów, takich jak "Ogniem i mieczem" czy "1920 Bitwa warszawska". Jego syn, Radzimir, również jest kompozytorem.
• Jan A. P. Kaczmarek. Ten niezwykle uzdolniony muzyk jest jak na razie jedynym polskim kompozytorem muzyki filmowej nagrodzonym Oscarem (za film "Marzyciel"). Całe życie związany był mocno z Wielkopolską. Studiował prawo, jednak to wizyty w Filharmonii Poznańskiej im. Tadeusza Szeligowskiego wskazały mu wymarzoną karierę. W latach 80-tych ubiegłego wieku coraz częstsze wizyty w USA sprawiły, że tam osiadł. Jego "dzieckiem" jest Międzynarodowy Festiwal Filmu i Muzyki Transatlantyk, który w latach 2011–2015 odbywał się w Poznaniu, a od 2016 r. co roku gości w Łodzi.
Warszawa
Stolica Polski od lat istnieje na muzycznej mapie Europy. Jak przystało na miasto stołeczne, Warszawa jest kosmopolityczna i pełna różnorodności. Już choćby te dwie cechy zainspirowały wielu jej uzdolnionych muzycznie mieszkańców do naniesienia pierwszych nut na pięciolinię. To miejsce, gdzie nowoczesność spotyka się z tradycją, tworząc zupełnie nowe, wyjątkowe melodie.
• Rodzina Ogińskich. Obecny budynek Pałacu Ministra Skarbu na placu Bankowym 3/5 należał w XVIII wieku o rodziny Ogińskich, bardzo zasłużonej dla polskiej muzyki. Michał Kazimierz Ogiński był jednym z dwóch Polaków, których wpis możemy zobaczyć w oryginalnej Encyklopedii Francuskiej. Jego tekst znajdziemy pod hasłem "harfa". Kuzyn Michała Kazimierza, Michał Kleofas, skomponował z kolei muzykę do Mazurka Dąbrowskiego.
• Fryderyk Chopin. Tego pana z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Wybitny pianista polsko-francuskiego pochodzenia, autor dziesiątków mazurków, nokturnów i polonezów jest w stolicy pamiętany bardzo dobrze. Jego okazały pomnik wg oryginalnego projektu Wacława Szymanowskiego zobaczymy w parku Łazienki Królewskie. Na ich terenie odbywa się również co 4 lata Konkurs Chopinowski, na który przyjeżdżają pianiści z całego świata. Muzeum Fryderyka Chopina, zawierające pamiątki ze wszystkich okresów życia kompozytora, znajduje się w Zamku Ostrogskich na ul. Okólnik 1.
• Stanisław Moniuszko. Kolejne wielkie muzyczne nazwisko związane z Warszawą. Autor oper "Halka" czy "Straszny dwór", dużą część życia spędził właśnie w stolicy. Znajduje się tu, na ulicy Zakroczymskiej 2, Warszawskie Towarzystwo Muzyczne im. Stanisława Moniuszki. Jego archiwum oraz biblioteka są otwarte dla odwiedzających. Monumentalny budynek Teatru Wielkiego w Warszawie, umiejscowiony na placu Teatralnym, często rozbrzmiewa dźwiękami oper i baletów wielkiego kompozytora. Uroczyste otwarcie gmachu odbudowanego w 1965 r. uczczono wystawieniem na jego deskach "Strasznego dworu".
• Radzimir Dębski. Syn Krzesimira Dębskiego poszedł w jego muzyczne ślady. Ukończył studia zarówno na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, jak i University of California w Los Angeles. Znany też pod pseudonimem JIMEK, Radzimir uwielbia łączyć muzykę klasyczną z gatunkami nowoczesnymi, takimi jak pop. Owocem jednej z takich muzycznych podróży była wygrana w konkursie na remiks piosenki "End of Time" amerykańskiej gwiazdy pop – Beyoncé. Jego płyta "2015", na której muzyka symfoniczna spotkała się z rapem, spotkała się z ciepłym przyjęciem, pokazując że polska muzyka ma jeszcze niejedno do pokazania światu.
Partnerem artykułu jest Hyundai