Na oczach widzów wił się z bólu. Jest reakcja Smaszcz
Maciej Kurzajewski miał okazję na własnej skórze poczuć bóle porodowe, dzięki podłączeniu go do specjalnego symulatora. Sytuację, jaka miała miejsce w programie "Pytanie na śniadanie", skomentowała była żona prezentera - Paulina Smaszcz.
W poniedziałek jednym z tematów porannego programu Telewizji Polskiej był temat porodów. Prowadzący ten odcinek "Pytania na śniadanie", Maciej Kurzajewski, został podłączony do specjalnego symulatora porodowego i na własnej skórze mógł się przekonać, jaki ból odczuwa kobieta podczas porodu.
Jak się okazało, nie było to dla prezentera miłe doświadczenie, a na jego twarzy wielokrotnie malował się grymas bólu. - W takich sytuacjach jestem szczęśliwy, że jestem mężczyzną. Czuję mięśnie brzucha. Za moment zacznę płakać. Panowie, każdego dnia dziękujmy za to, że jesteśmy mężczyznami i podziwiajmy nasze panie - powiedział.
Paulina Smaszcz komentuje "bóle porodowe" Kurzajewskiego
Sytuację, jaka miała miejsce w "Pytaniu na śniadanie", w rozmowie z Plotkiem skomentowała była żona Macieja Kurzajewskiego - Paulina Smaszcz. Kobieta odniosła się także do wypowiedzi prezentera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jestem mamą pięciu synów. Dwóch wspaniałych synów żyje. Każda matka, która pod sercem nosi dzieci, wie, jakie to niesamowite nosić serce, serca dzieci pod swoim sercem i dbać każdego dnia o ich życie i zdrowie" - powiedziała.
Podkreśliła też, że mężczyźni powinni podziwiać kobiety przez całe życie, nie tylko w czasie ciąży i narodzin dziecka.
"(...) Kiedy kobieta dba o rodzinę, cały dom, rezygnuje ze swoich planów i marzeń, bo wie, że dzieci są najważniejsze, bo to my dorośli sprowadziliśmy je na świat" - dodała Smaszcz i - nawiązując do piosenki Natalii Niemien - podkreśliła, że "macierzyństwo to moja kariera".
Paulina Smaszcz i Maciek Kurzajewski - konflikt po rozstaniu
W ostatnich miesiącach relacje pomiędzy Pauliną Smaszcz i Maciejem Kurzajewskim były wyjątkowo napięte. Po ujawnieniu prawdy o relacji łączącej dziennikarza z Katarzyną Cichopek, Smaszcz chętnie korzystała z okazji, by wbić przysłowiową szpilę byłemu mężowi i jego nowej partnerce.
Ostatnio złośliwość i regularne przytyki pod adresem Kurzajewskiego wypomniała "kobiecie-petardzie" Laura Breszka. Smaszcz zareagowała wyjątkowo nieprzyjemnie i w wiadomości prywatnej wulgarnie zwyzywała aktorkę, wytykając jej także brak edukacji, talentu oraz związek z Antonim Królikowskim.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl