Na pewno masz go w kosmetyczce. Może uzależniać
Większość z nas używa balsamów do ust. Niektórzy nie ruszają się bez tego kosmetyku z domu. Czy niewinny nawyk może zmienić się w uzależnienie?
23.04.2018 | aktual.: 23.04.2018 12:45
Smarowanie ust kremem lub leczniczą pomadką to podstawa codziennej pielęgnacji. Każdy z nas zna kogoś, kto co kilka minut wyciąga z kosmetyczki balsam do ust. Ten niewinny kosmetyk chroni nasze usta przed szkodliwym wpływem zmian temperatur i działania klimatyzacji. Jednocześnie, jego ostatnia popularność zaczyna przypominać szaleństwo. Czy możemy popaść w uzależnienie od zwykłej bezbarwnej pomadki?
Anjali Mahto, dermatolożka i rzeczniczka British Skin Foundation wyjaśnia magazynowi Broadly, że balsam do ust nie zawiera żadnych składników, które fizjologicznie mogłyby uzależniać. Jednocześnie, to sam gest regularnego smarowania ust może stać się silnym przyzwyczajeniem, a używanie błyszczyka może być uzależniające w sensie psychicznym.
Zdaniem Beth Burgess, autorki książki The Happy Addict wszystko, co nasz mózg uznaje za przyjemne, może stać się uzależniające. Tak więc, jeśli lubimy używanie balsamu i nie wyobrażamy sobie codziennego życia bez nich, możemy być – lub kiedyś zostać – uzależnione.
"Uzależnienie to patologiczne relacja z określoną substancją lub zachowaniem, które zmienia to, jak się czujemy" – mówi Nicky Walton-Flynn, założyciel Addiction Therapy London – "To coś, czego zupełnie nie możesz powstrzymać. W przypadku balsamu do ust mamy do czynienia z substancją, ale to nie substancja ma wpływ na naszą psychikę. To zachowanie działa na nie w ten sposób".