GwiazdyNagie zdjęcie Ratajkowski. Udana prowokacja?

Nagie zdjęcie Ratajkowski. Udana prowokacja?

Nagie zdjęcie Ratajkowski. Udana prowokacja?
Źródło zdjęć: © East News
16.02.2016 13:56, aktualizacja: 18.02.2016 11:30

To nie są kulisy kolejnej roznegliżowanej sesji znanej modelki. Co zatem ma wspólnego ostatnio opublikowane na Instagramie nagie zdjęcie Emily Ratajkowski z osobą reżyserki, aktorki i scenarzystki Leny Dunham? Dowiedzcie się więcej.

To nie są kulisy kolejnej roznegliżowanej sesji znanej modelki. Co zatem ma wspólnego ostatnio opublikowane na Instagramie nagie zdjęcie Emily Ratajkowski z osobą reżyserki, aktorki i scenarzystki Leny Dunham? Dowiedzcie się więcej.

Jeszcze kilka miesięcy temu zapewniała, że nie ma zamiaru brać udziału w kolejnej nagiej sesji. Choć świetnie czuje się w swoim ciele, a jej portfolio zapełniło mnóstwo aktów, po pewnym czasie znudziło jej się pozowanie przy okazji tego rodzaju projektów.

- Myślę, że skończyłam już z nagością, więc gdyby ktokolwiek zapytał mnie o tego typu zdjęcia, pewnie bym odmówiła – oświadczyła w rozmowie ze „Sports Illustrated”.

Jak się okazuje, nie dotrzymała słowa przy okazji projektu Leny Dunham (znanej przede wszystkim z popularnego serialu "Dziewczyny"), w którym ostatnio wzięła udział. Obok najnowszej nagiej fotografii na jej profilu na Instagramie pojawiła się zapowiedź eseju autorstwa Ratajkowski, pod tytułem „Baby Woman”. Tekst został dołączony do newslettera Dunham o nazwie Lenny, platformy poświęconej dyskusjom na temat polityki. Artykuł modelki wyraża wsparcie dla kandydatury Berniego Sandersa na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. Co ma z tym wszystkim wspólnego naga fotografia?

Zdjęcie Ratajkowski stanowi odpowiedź na zarzuty feministki Glorii Steinem, że młode kobiety głosują na Sandersa tylko po to, by zaimponować mężczyznom.

- Otóż jestem młodą kobietą i żeby wszystko było jasne – wspieram Berniego Sandersa. Nie jestem tu dla chłopców – cytuje wypowiedź Ratajkowski „The Sun”.

Jak podkreśla Ratajkowski, kluczowa jest dla niej kwestia równouprawnienia kobiet. Czy nagie zdjęcie na jej profilu na Instagramie to skuteczna prowokacja?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (61)
Zobacz także