Najgorsze mięso na rosół. Nie wrzucaj do garnka
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że niewłaściwie dobrane składniki do rosołu mogą wpłynąć negatywnie na nasze zdrowie. Przygotowując mięso do wywaru, warto usunąć elementy, które mogą być źródłem pasożytów.
Rosół jest znanym i cenionym daniem w kuchni polskiej. Z reguły każda gospodyni ma swój tajemny składnik, który dodaje zupie wyjątkowego smaku. Może to być odrobina imbiru lub rozmarynu.
Choć rosół daje możliwość wielu wariacji, ważne jest, aby starannie dobierać składniki, ponieważ niektóre części mięsa mogą wpłynąć negatywnie na całość wywaru. Będzie bezużyteczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie błędy robią Polacy gotując rosół? Magda Gessler: "Wody powinno być 1/5, max 1/3 garnka"
Ulubiona zupa Polaków
Rosół jest jednym z ulubionych dań Polaków, często serwowanym na niedzielnych stołach, a jego zdrowotne korzyści są szeroko doceniane. Działa rozgrzewająco, przeciwzapalnie i wzmacnia układ odpornościowy. Domowy rosół wspomaga również odkrztuszanie i łagodzi ból gardła.
Wywar jest bogaty w aminokwasy, które są niezbędne dla regeneracji układu odpornościowego, oraz witaminy i minerały, jak potas, fosfor, wapń i magnez. Należy jednak pamiętać, że długie gotowanie niweluje witaminę C, dlatego natkę pietruszki - zawiera więcej witaminy C niż cytrusy - warto dodać tuż przed podaniem. Rosół jest szczególnie polecany w czasie osłabienia organizmu lub w trakcie choroby.
Jakie mięso na rosół?
Rosół zazwyczaj przygotowuje się z mięsa kurczaka, kaczki, wołowiny lub indyka, po czym dodaje się warzywa i przyprawy, gotując całość przez dłuższy czas. Aby zyskał intensywniejszy smak i pełnię swojego aromatu, warto dodać mięso z kością.
Należy jednak być ostrożnym, ponieważ wybór niewłaściwego mięsa może skutkować zepsuciem całego wywaru. Zaleca się unikanie części, jak głowa, ogon czy podroby, które mogą zawierać pasożyty i sprawić, że bulion straci klarowność.
Na inny aspekt zwróciła uwagę Magda Gessler. W rozmowie z Wirtualną Polską stwierdziła, że mimo iż często używamy mięsa z kurczaka do wywaru, wołowina lub kaczka są znacznie lepszym wyborem.
- Polacy myślą, że kura to mięso. A kura to hormon - dodała restauratorka.
Czytaj również: Rosół robi się "toksyczny". Jedno warzywo psuje wszystko
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!