26-letnia kotka Flossie ma się całkiem dobrze
26-letnia Flossie wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa mieszka wraz ze swoją opiekunką w miejscowości Orpington w Wielkiej Brytanii. Jak się jednak okazuje, jej obecna opiekunka adoptowała ją, dopiero gdy Flossie miała 23 lata. Jej pierwszym opiekunem była bowiem pracownica szpitala w miasteczku Merseyside, która znalazła ją niemal na ulicy.
Czytaj także: Widzisz psa z żółtą wstążką? Najlepiej odejdź
10 lat później po śmierci ówczesnej opiekunki Flossie, zaadoptowała ją jej siostra. Po kolejnych 14 latach niestety jej opiekunka zmarła, a Flossie trafiła do syna jednej z sióstr. Ze względu na to, że jej opiekun nie mógł wtedy poświęcić zwierzęciu odpowiedniej ilości czasu, oddał Flossie do adopcji, skąd trafiła do swojej obecnej opiekunki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kot na bieżni próbuje zjeść rybę. Zabawne nagranie hitem sieci
W rozmowie z opiekunka Flossie wyznała, że kotka "ma wszystko, czego chce". Kobieta stara się, by jej ostatnie lata życia, były najlepszymi, jakie przeżyła.
Chce mieć pewność, że ma dobre życie - powiedziała Vicki, opiekunka kotki w rozmowie dla Księgi Rekordów Guinnessa. (...) Od początku wiedziałam, że Flossie jest wyjątkowym kotem, ale nie wyobrażałam sobie, że będę dzielić dom z rekordzistką świata – dodała.
Czytaj także: Kot zachowuje się w ten sposób? To powód do niepokoju
Flossie a najstarszy kot świata. Ile brakuje 27-letniej kotce?
Przypomnijmy, że najstarszy kot świata, jaki kiedykolwiek żył to Creme Puff z amerykańskiego miasta Austin w stanie Teksas. Rekordzista urodził się 3 sierpnia 1967 roku i żył aż do 6 sierpnia 2005 roku. Najdłużej żyjący kot świata dożył więc aż 38 lat, a więc niemal o 11 lat więcej od Flossie.