Naomi Biden. Wnuczka prezydenta USA zachwyciła kreacją podczas inauguracyjnego przyjęcia
Joe Biden został 46. prezydentem Stanów Zjednczonych. Z powodu pandemii jego zaprzysiężenie nie było tak huczne jak zazwyczaj. Na szczęście pojawiła się okazja do krótkiego świętowania. Na przyjęcie przyszły wszystkie wnuki Bidena.
20 stycznia 2021 roku Joe Biden został zaprzysiężony na prezydenta USA. Wydarzenie zostało zorganizowane z mniejszym rozmachem niż dotychczas, ale nie zabrakło występów gwiazd oraz wzruszających przemówień najważniejszych osób w kraju.
Najważniejsza część dnia odbyła się na Kapitolu. Prezydentowi towarzyszyła cała rodzina - żona Jill Biden, syn córka oraz sześcioro wnuków. 16-letnią Natalie i 14-letniego Roberta Huntera Bidena II (dzieci zmarłego Beau), 26-letnią Naomi, 20-letnią Finnegan, 18-letnią Maisy i 8-miesięcznego baby Bidena (dzieci Huntera).
Joe Biden często podkreślał, że uwielbia ich wszystkich. Jest to w pełni odwzajemniona miłość. Podczas jednego z wywiadów dwie wnuczki przyznały, że dziadek dzwoni do nich praktycznie codziennie. "Jeśli nie dzwoni, to znaczy, że coś jest nie tak. Zawsze dzwoni z tą samą energią, nawet jeśli dopiero co udzielił 50 wywiadów" - podkreśliły.
Jak na razie najpopularniejszą w mediach wnuczką Joe Bidena jest najstarsza Naomi Biden. Kobieta dostała imię na cześć tragicznie zmarłej córki prezydenta. Naomi w 2016 roku ukończyła studia na University of Pennsylvania School of Arts and Sciences. Co ciekawe była w klasie z Tiffany - córką Donalda Trumpa.
Zobacz także: Jill Biden – takiej pierwszej damy jeszcze nie było
Później Naomi Biden rozpoczęła studia na Columbia Low School. Dziadek był bardzo dumny w dniu, gdy odbierała dyplom. 27-latka jest aktywna w mediach społecznościowych i w trakcie kampanii prezydenckiej wielokrotnie pokazywała w sieci wsparcie dla Joe Bidena.
Podczas przyjęcia inauguracyjnego zaprezentowała się w stylowej sukni sięgającej do połowy łydki. Kreacja była w kolorze fuksji a szyku dodała wielka kokarda pod szyją. Naomi towarzyszył jej chłopak - Peter Neal.