Natalia Kukulska ma plan. Chce zaangażować syna Krzysztofa Krawczyka
Informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka mocno zszokowała opinię publiczną. Na początku nikt nie mógł uwierzyć, że ten legendarny muzyk i wokalista zmarł tak nagle. Wiele gwiazd złożyło hołd piosenkarzowi. Kilka słów od siebie napisała także Natalia Kukulska. Jak się okazuje, artystka wpadła na ciekawy pomysł.
Zaraz po ogłoszeniu smutnej wiadomości do mediów o śmierci Krzysztofa Krawczyka. W social mediach zaczęły pojawiać się kondolencje i wspomnienia związane z muzykiem. Także Natalia Kukulska opisała w kilku zdaniach swoją relację ze zmarłym artystą. Wstawiła pamiątkowe zdjęcie z 1979 roku, na którym widać ją, jej rodziców oraz Krzysztofa Krawczyka.
Kukulska ma pomysł na piosenkę
Natalia Kukulska na Instagramie podzieliła się z fanami wspomnieniem, o którym niewiele osób wiedziało. Jej rodzice, czyli Jarosław Kukulski i Anna Jantar bardzo dobrze znali Krzysztofa Krawczyka, a także mocno się przyjaźnili. Dzięki temu jeszcze jako dziecko, Kukulska prywatnie poznała wokalistę.
Piosenkarka nie ukrywała, że bardzo zasmuciła ją informacja o odejściu Krawczyka. Choć nie utrzymywali ze sobą tak bliskiej relacji, jak kiedyś, cały czas był bliski jej sercu – lubił rozmawiać z nią o jej rodzicach. Wiele wskazuje na to, że Kukulska planuje w niedalekiej przyszłości wykonać specjalny utwór dedykowany pamięci Krawczyka.
Podobno gwiazda zamierza zaprosić do współpracy Krzysztofa juniora, dzięki czemu oboje oddadzą hołd legendzie sceny muzycznej. Według "Na żywo", piosenkarka chce spełnić dawne marzenie syna Krawczyka, który chciał z nim nagrać płytę.
"Jego szansą na rozwój kariery miała być płyta nagrana wspólnie z tatą, ale nie doszło do tego. Natalia rozumie jego żal do losu i poczucie krzywdy. Chciałaby, aby wspólnie stworzyli utwór, który upamiętniłby ich rodziców. To dla niej ważne. Wie, że Krawczyk przyjaźnił sie z jej rodzicami. Cenił Annę Jantar i twórczość Jarosława Kukulskiego" - czytamy w tygodniku.
Na razie żadna ze stron nie odpowiedziała w tej sprawie. Wiadomo jednak, że rzeczywiście Krzysztof Krawczyk nie miał najlepszych relacji ze swoim jedynym synem. Wokalista dopiero po latach zrozumiał, co stracił i całą swoją miłość przelał na adoptowane córki.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
