Naukowcy zdradzili, dlaczego najwięcej dzieci zostaje poczętych w Boże Narodzenie
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak dużo dzieci rodzi się we wrześniu? Wystarczy szybka kalkulacja, żeby dowiedzieć się, że w takim razie najwięcej dzieci zostaje poczętych w Boże Narodzenie. Naukowcy postanowili przyjrzeć się temu zjawisku. Wyniki ich obserwacji są naprawdę ciekawe.
Wcale nie chodzi o szaleństwo pod jemiołą. Zgodnie z badaniami opublikowanymi w "Daily Beast" w miesiącach zimowych znacznie zwiększa się nasza aktywność seksualna. Być może jest to spowodowane chęcią ogrzania się lub długimi wieczorami, które trzeba zapełnić jakimś ciekawym zajęciem.
Mapa urodzeń opublikowana przez Matta Stilesa w "The Daily Viz", świetnie pokazuje tę zależność. Zgodnie z jego analizą najwięcej dzieci przychodzi na świat między 9 a 19 września. To oznacza, że zostały poczęte między 17 a 27 grudnia.
Do głosu dochodzi również biologia. To właśnie w grudniu sperma ma najlepszą jakość. Jak to możliwe? Wynika to właśnie z niskich temperatur. Przegrzanie męskich genitaliów może skutkować osłabieniem plemników, co później prowadzi do kłopotów z płodnością. Dlatego też panowie nie powinni np. trzymać laptopa na kolanach.
Zobacz też: W Polsce rodzi się coraz więcej dzieci. Efekt 500+?
Świąteczna atmosfera oczywiście także ma wpływ na zwiększą liczbę poczętych maluszków. Dominują wtedy ciepłe uczucia i podekscytowanie końcem kolejnego roku, podszyte chęcią zmian w tym nadchodzącym. Łatwo wtedy o uniesienia i odrobinę szaleństwa w sypialni.
