Nazywają ją "najbardziej skąpą matką świata". Zorganizowała wesele córki za 2700 zł

Sukienka z lumpeksu, kanapki dla gości i najtańsze kwiaty. Ta matka panny młodej w oszczędzaniu nie ma sobie równych. Organizując przyjęcie dla młodszej córki postanowiła pobić swój własny rekord w skąpstwie.

Zorganizowała wesele córki za bezcenZorganizowała wesele córki za bezcen
Źródło zdjęć: © Facebook
Marta Kutkowska

Na polskich weselach obowiązuje zasada "zastaw się a postaw się". Przyjęcie ma być wystawne, chodźby rodzina miała się zadłużyć na wiele lat. Dlatego jest mało prawdopodobne, by podobna historia mogła mieć miejsce nad Wisłą. W emitowanym na antenie stacji telewizyjnej TLC programie pt. "So Freakin Cheap" pojawił się materiał o Shelley Watson, która sama nazywa siebie dusigroszem. Kobieta nie lubi szastać pieniędzmi, co udowodniła przy okazji organizacji wesela starszej córki - wtedy wydała ok. 3700 zł. Wiedziała, że stać ją na więcej, a raczej na mniej.

Kobieta targuje się o każdy grosz

Okazuje się, że kobieta jest prawdziwym mistrzem oszczędności. Doskonale wie, do jakiego marketu pojechać, by znaleźć najlepszą okazję. Na pamięć zna gazetki z promocjami, nieustannie przegląda Internet w poszukiwaniu zniżek.

Jednak to, co naprawdę wyróżnia Shelley Watson, to niezwykła umiejętność targowania się. Kobieta nawet kupując przeceniane produkty, próbuje wynegocjować najniższą cenę. W programie pokazano, jak udaje jej się obniżyć cenę używanej bielizny - ostatecznie zapłaciła za majtki i biustonosz około 2 złotych.

Wesele za niewiele

Podczas wesela młodszej córki kobieta przeszła samą siebie. Miała w głowie dokładny plan oszczędności. Zaczęła od sali: zamiast wynajmować specjalnie przeznaczone do tego miejsce, zdecydowała się na organizację uroczystości w gabinecie kręgarza. Znalazła w lumpeksie sukienkę dla panny młodej - wybrała poplamioną szczurzymi odchodami, bo była to postawa do obniżki. Salę przystroiła gwiazdami betlejemskimi - było to najtańsze na rynku kwiaty. Zdecydowała się także nie zamawiać cateringu, ale przygotować składniki na kanapki, które goście mogli sobie własnoręcznie przygotować. Skąpa matka dopięła swego, udało jej się zamknąć budżet w 2700 zł.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nowy Aranż odcinek 8

Wybrane dla Ciebie
Biegniesz po kawie do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Biegniesz po kawie do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Młynarska została sama z kilkumiesięczną córką. Mówi o "potwornej niesprawiedliwości"
Młynarska została sama z kilkumiesięczną córką. Mówi o "potwornej niesprawiedliwości"
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Pracowała w MOPS-ie. Mówi, co dzieje się w "dobrych domach"
Pracowała w MOPS-ie. Mówi, co dzieje się w "dobrych domach"