Nicole Kidman o przemocy domowej: "Podstępna choroba, wypełniona wstydem"

Nicole Kidman na tegorocznej gali Emmy odebrała statuetkę za rolę Celeste Wright w serialu "Big Little Lies". Przy tej okazji, aktorka nie tylko olśniewała przykuwającą wzrok kreacją, ale także poruszyła bardzo ważny temat - przemocy domowej.

Serial emitowany przez HBO jest oparty na książce Liane'a Moriartiego o tym samym tytule i koncentruje się głównie na doświadczeniach trzech kobiet - przyjaciółek Madeline, Celeste i Jane, matek, których dzieci zaczynają właśnie naukę w szkole. Okazuje się, że każda z nich ma swoje demony i skrywane tajemnice.

Kidman wzruszyła publiczność szczerym przemówieniem, w trakcie którego dziękowała za wyróżnienie. Po opowieści o tym, jak powstawał serial, gwiazda Hollywood postanowiła odnieść się do nadużyć, o których mowa w tewizyjnej serii.

- Czasami, gdy grasz, masz szansę przekazać ważne przesłanie - tym serialem rzucamy światło na kwestię przemocy domowej - powiedziała aktorka. - Jest to skomplikowana, podstępna choroba, która dotyka więcej osób niż nam się wydaje. Jest wypełniona wstydem, tajemnicą, a ja otrzymując tę nagrodę, chcę zwrócić uwagę na ten temat. Dziękuję za tę możliwość.

Uwadze fanów nie uszła także gustowna suknia, na jaką aktorka postawiła tego wieczoru.

- Ja również jestem matką i żoną. Mam dwie małe córeczki, Sunny i Faith i mojego kochanego Keitha [mąż Nicole, przyp. red.], których poprosiłam, aby pomogli mi w realizacji mojej artystycznej ścieżki. Musieli poświęcić wiele, więc to należy do nich - powiedziała, wskazując na nagrodę. - Chcę, aby moje małe dziewczynki miały ją na półce, mogły spojrzeć i pomyśleć: "Za każdym razem, gdy moja mama nie kładła mnie do łóżka, to właśnie z tego powodu" - dodała.

Prywatnie Nicole Kiddman od 2006 roku jest żoną piosenkarza Keitha Urbana. Wcześniej była w związku małżeńskim z aktorem Tomem Cruisem, ale para wzięła rozwód w 2001 roku.