Zostawiła go z dnia na dzień. Po rozstaniu spędził lata za kratami
Anne Hathaway 12 listopada skończyła 42 lata. Choć od lat jest w szczęśliwym związku małżeńskim, kiedyś mocno zawiodła się na innym mężczyźnie. Od włoskiego dewelopera odeszła od razu, gdy na jaw wyszły jego oszustwa finansowe.
12.11.2024 | aktual.: 12.11.2024 11:17
Anne Hathaway urodziła się 12 listopada 1982 roku. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich aktorek. Zdobyła popularność, występując w wielu światowych produkcjach m.in. "Diabeł ubiera się u Prady", "Rachel wychodzi za mąż" czy "Pamiętnik księżniczki". Za rolę w "Les Misérables. Nędznicy" otrzymała Oscara.
Jej życie prywatne, choć często skrywane przed mediami, wypełnione jest miłością i wsparciem. Od wielu lat jest szczęśliwie zakochana w mężu Adamie Shulmanie. Para doczekała się dwójki synów Jacka i Jonathana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia ich miłości
Anne Hathaway i Adam Shulman poznali się w listopadzie 2008 roku. W tym czasie aktorka promowała film "Rachel wychodzi za mąż" i dopiero co zakończyła burzliwy związek ze swoim poprzednim partnerem, włoskim deweloperem Rafaelem Follierim, który został skazany na karę więzienia za oszustwa finansowe. Anne była narażona na medialny szum i potrzebowała spokoju.
"W 2008 roku Follieri stał się bohaterem skandalu, określanego przez media mianem "Vati-Con". Jego aresztowanie za defraudację ją "zszokowało". Rozstanie szeroko komentowano, raz podśmiewując się z Hathaway, innym razem podejrzewając, że miała coś wspólnego z oszustwami ukochanego" - relacjonuje vogue.pl.
Swoje trzy grosze dorzucił wówczas sam Donald Trump. Follieri mieszkał przez jakiś czas w jednym z jego Trump Towers. "Gdy miał pieniądze, trwała u jego boku. A teraz? Nie wykazała się lojalnością" – grzmiał. Mężczyzna spędził 4,5 roku w więzieniu.
Po wielkim rozczarowaniu poprzednią relacją Anne postanowiła skupić się na pracy, przyjaciołach i rodzinie. Nie zamierzała szukać nowego partnera na siłę. "Nie mam już wielkich wymagań wobec chłopaków. Byle nie łamali prawa" – żartowała w programie Ellen DeGeneres. Jakiś czas później los się do niej uśmiechnął. Podczas jednego z przyjęć poznała Adama Shulmana – aktora i producenta biżuterii. Od razu wpadł jej w oko.
"Gdy ujrzałam Adama, wiedziałam, że jest tym jedynym. Powiedziałam, że poślubię tego mężczyznę. Moja przyjaciółka uznała zapewne, że jestem wariatką. Co nie jest do końca nieprawdą…" – wyznała Hathaway na łamach "Elle".
Są małżeństwem od ponad dekady
Hathaway zaprosiła Shulmana na premierę filmu i zaiskrzyło. Uczucie narodziło się dość szybko. U boku mężczyzny odnalazła prawdziwą siebie. Zdaniem aktorki, wcześniej polegała na opinii innych i ciągle jej czegoś brakowało. Jednak prawdziwa miłość wspierającego partnera pomogła jej w wewnętrznej przemianie.
"Kiedyś polegałam na opiniach innych. Nie czułam się ze sobą dobrze. Miłość mojego męża zmieniła mnie" – podkreśliła.
Od momentu, gdy los złączył ich drogi, są niemal nierozłączni. W 2011 roku Shulman zrobił ważny krok, oświadczając się Anne i ofiarowując jej pierścionek własnego projektu. 29 września 2012 roku para wzięła ślub w obrządku judaistycznym w kalifornijskim Big Sur. Na uroczystość zaproszono ponad 150 gości. Panna młoda wyglądała zjawiskowo w sukni od Valentino.
Hathaway jest wdzięczna za to, że mąż daje jej ogromne poczucie bezpieczeństwa. Na co dzień nie żyją jak gwiazdy Hollywood. "Żyjemy jak normalni ludzie – zapraszamy do siebie znajomych, gotujemy. Ale najbardziej lubię spędzać z nim czas, kiedy jesteśmy we dwoje. To mi wystarczy do szczęścia" – oceniła.
Historia Anne i Adama kryje w sobie pewną tajemnicę. Ciekawostką jest, że Shulman jest niezwykle podobny do Williama Szekspira. Co więcej, żona słynnego dramaturga również nazywała się Anne Hathaway. Fani gwiazdy twierdzą, że to nie może być zwykły zbieg okoliczności.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl