Blisko ludziNie żyje Franciszek Pieczka. Wybitny aktor miał 94 lata

Nie żyje Franciszek Pieczka. Wybitny aktor miał 94 lata

Franciszek Pieczka miał 94 lata
Franciszek Pieczka miał 94 lata
Źródło zdjęć: © AKPA | Podlewski
23.09.2022 20:05, aktualizacja: 23.09.2022 20:27

W piątek, w wieku 94 lat zmarł Franciszek Pieczka. Był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych, filmowych i serialowych.

Franciszek Pieczka urodził się i wychowywał w Godowie na Śląsku. Przed wybuchem II wojny światowej pracował na roli i był organistą w lokalnym kościele.

Po wojnie początkowo rozpoczął studia na Politechnice Śląskiej, jednak fascynacja kinem okazała się silniejsza. Porzucił uczelnię techniczną i w 1954 r. ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Zagrał w ponad stu polskich i międzynarodowych filmach, takich jak: "Pokolenie", "Matka Joanna od Aniołów", "Ziemia Obiecana" czy "Quo vadis".

Ogromnym sentymentem wciąż cieszy się jego rola sympatycznego Gustlika w serialu "Czterej pancerni i pies". W ostatnich latach popularność wśród młodego pokolenia przyniosła mu z kolei rola Stacha Japycza w określanym już jako kultowym serialu "Ranczo".

W 2011 r., za wybitne zasługi dla kultury narodowej, aktor został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski . W 2015 roku. otrzymał Polską Nagrodę Filmową Orzeł za osiągnięcia życia. W 2017 r. Franciszek Pieczka został odznaczony Orderem Orła Białego.

Franciszek Pieczka - życie prywatne

Przez 50 lat był szczęśliwie żonaty z Henryką, która zmarła w 2004 roku. Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, był to dla niego ogromny cios.

- Po tak długim wspólnym życiu to kataklizm. Na każdym kroku widzę jej rękę. Że tutaj to zrobiła. Że tu coś położyła. (...) żona była młodsza o pięć lat, a odeszła wcześniej. To ja chciałem umrzeć pierwszy - powiedział w rozmowie z "Na żywo".

O żonie wypowiadał się z ogromną miłością. W programie "Kulisy sławy" przyznał, że wiele jej zawdzięczał.

- Jestem już 15 lat, jak nie żyje moja małżonka, ale kiedy wspominam moje życie, to muszę powiedzieć, że jeżeli miałem jakieś osiągnięcia w tym zawodzie, to jej w dużej mierze to zawdzięczam. Może mnie tam słyszy jeszcze, że była znakomitą kobietą. Gdybym jeszcze raz miał żyć, to znowu chciałbym spotkać taką kobietę - powiedział aktor.

Para miała dwoje dzieci - córkę Ilonę i syna Piotra, z którym Pieczka mieszkał przez ostatnie lata.

- Mieszkam z synem w Falenicy. Mam opiekuńczą synową. Otoczony jestem wnukami. Mam pięcioro wnucząt. Doczekałem się też dwójki prawnuków. Jestem wdzięczny Bogu, że są, bo nie pozwalają mi skapcanieć na stare lata. Zmuszają dziadka do tego, żeby był aktywny. One też zawsze mogą na mnie liczyć. Dzięki temu czuję się potrzebny" - przyznał w rozmowie z "Tele Tygodniem".

Franciszek Pieczka zmarł 23 września. Miał 94 lata.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także