Nie żyje uczestniczka "Naszego nowego domu". Jej wnuczka została sama
W mediach pojawiła się informacja o śmierci uczestniczki programu "Nasz nowy dom", pani Anny Malinowskiej. Jej dom wyremontowano w 2021 roku. Niedługo po tym kobieta, która opiekowała się wnuczką, zachorowała. Zmarła 20 maja.
Jak donosi portal "Dziennik Łódzki", pani Anna Malinowska zmarła 20 maja po walce z okrutną chorobą - nowotworem jelita grubego. Kobieta pozostawiła 14-letnią wnuczkę, którą opiekowała się po śmierci córki, Urszuli. Ona także zmagała się w nowotworem.
Nie żyje uczestniczka "Naszego nowego domu"
Pani Anna Malinowska była dobrze znana widzom "Naszego nowego domu". Przez lata prowadziła bar "Modrzewiak" w jednej z dzielnic Łodzi - Bałutach. W życiu przeszła naprawdę wiele. W 2019 roku zmarł jej partner, u którego pojawiły się problemy z układem krążenia i sercem. Sześć miesięcy później zachorowała jej 37-letnia córka, Urszula, u której wykryto nowotwór żołądka. Odeszła w 2020 roku, osierocając córkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po śmierci Urszuli opiekę nad 14-letnią obecnie Gabrysią przejęła pani Anna. Warunki w jej domu były jednak bardzo złe, przez co nabawiła się astmy. Straciła również źródło utrzymania, jakim był bar. Wtedy pojawiła się ekipa "Naszego nowego domu" z Katarzyną Dowbor na czele, która podjęła się remontu i "uratowała" panią Annę oraz jej wnuczkę.
Walczyła do samego końca
Po udziale w programie "Nasz nowy dom", pani Anna Malinowska zachorowała na nowotwór jelita grubego. Przeszła operację oraz 26 chemioterapii. Niestety, wykryto u niej przerzuty na płucach i wątrobie.
- Nie poddaje się, muszę żyć dla Gabrysi! Oprócz mnie nie ma nikogo! - podkreślała pani Anna w rozmowie z portalem dzienniklodzki.pl.
O powrót do zdrowia walczyła do samego końca. Jak na razie nie podano informacji, co stanie się z Gabrysią po śmierci babci.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.