Nigdy nie kupuj ubrań z tego materiału. Powodów jest kilka
Nasze ubrania są wykonywane zarówno z naturalnych, jak i sztucznych włókien. Niestety często w sytuacji, w której w składzie na metce znajduje się więcej tych sztucznych, ubrania szybciej się niszczą. Nie jest to jednak jedyna wada takich produktów.
W sklepach z odzieżą znajdziemy mnóstwo ubrań o różnych krojach i składzie. Kupując świadomie, zdajemy sobie sprawę z tego, że lepiej jest wybierać naturalne włókna, niż te sztuczne. Niestety często produkty z gorszym składem są o wiele tańsze. Również nie każdy syntetyczny materiał jest szkodliwy. Na co powinnyśmy zwrócić uwagę, robiąc ubraniowe zakupy?
Wybierasz się na shopping? Tego materiału lepiej unikać
Jest sztuczny, choć z wyglądu i w dotyku może przypominać owczą wełnę. Ze względu na swoją strukturę wykorzystywany jest do produkcji czapek, szalików oraz swetrów. Niestety radość z zakupionego ubrania zwykle nie trwa długo, bowiem po kilku praniach produkt z tego materiału szybko traci na wyglądzie i zaczyna się mechacić. Mowa tu oczywiście o akrylu, który znajduje się w wielu ubraniach oraz dodatkach, zwłaszcza tych na sezon jesienno-zimowy.
Oprócz faktu, że nie jest to wytrzymały materiał. Specjaliści zwracają uwagę na inne wady akrylu. Wykonane z niego ubrania nie zapewniają termoregulacji, przez co w sweterku czy bluzie będziemy szybciej się pocić. Przy produkcji wyrobów z akrylu cierpi też nasze środowisko - w wyniku obróbki chemicznej wydzielają się szkodliwe substancje, które mogą trafić m.in. do wód gruntowych.
Era "plastikowych" ubrań
Jak podaje portal Hello Zdrowie, około 63 procent ubrań dostępnych na rynku powstało z mieszanki włókien lub włókien wyłącznie syntetycznych. Sztuczne tworzywa mogą być z kolei źródłem substancji, które są szkodliwe dla zdrowia. Według danych przywoływanych m.in. przez magazyn "The Guardian" przy produkcji ubrań wykorzystuje się aż osiem tysięcy związków chemicznych.
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki AVA Laboratorium. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić jak działają, zgłoszenia zbierane są TUTAJ.