Blisko ludziNiska samoocena

Niska samoocena

Moje pytanie dotyczy bardzo niskiej samooceny. Wiem, że to wypływa z dzieciństwa, bo już wtedy byłam szykanowana z powodu mojej nadwagi. Uważam się za osobę mniej niż przeciętną i nie bardzo wiem, jak sobie z tym poradzić.

Niska samoocena

17.01.2008 | aktual.: 17.01.2008 11:08

Moje pytanie dotyczy bardzo niskiej samooceny. Wiem, że to wypływa z dzieciństwa, bo już wtedy byłam szykanowana z powodu mojej nadwagi. Uważam się za osobę mniej niż przeciętną i nie bardzo wiem, jak sobie z tym poradzić. Próbuję w sobie odnaleźć pozytywne cechy zewnętrzne, bo niestety bogate wnętrze mi nie wystarcza, ale mimo usilnych starań nie potrafię się ich doszukać. Jeśli byłaby Pani tak miła i podsunęła mi kilka cennych rad, byłabym niezmiernie wdzięczna.

Nie wystarczy wiedzieć, gdzie leży źródło naszej niskiej samooceny. Trzeba próbować zrozumieć siebie i zacząć postępować tak, by wreszcie pomyśleć o sobie inaczej. Prosisz o kilka rad, które można by wprowadzić w życie i za ich pomocą zmienić myślenie o sobie. To nie jest możliwe. Porozmawiaj z psychologiem, powiedz o swoich problemach. Jestem pewna, że razem dojdziecie do tego, o czym marzysz – podniesienia samooceny. Uwierz: to jest możliwe, ale droga takiej ewolucji nie prowadzi przez list i kilka porad. Psycholog nie daje recept. On pomaga dochodzić do pewnych zmian. Te zmiany będziesz wprowadzała właśnie Ty, nie on, choć na pewno skorzystasz z wniosków płynących z Waszej pracy. Nie oczekuj więc działających błyskawicznie porad, ale raczej nastaw się na pracę nad sobą. Psycholog nie zmieni Twojego sądu o sobie, nie sprawi, że staniesz się inna. To Ty zaczniesz odkrywać różne swoje mocne i słabe strony i robić z nich użytek.

Komentarze (0)