Nogi do nieba. Anna Markowska w odważnej stylizacji
Anna Markowska śmiało podkreśla swoje atuty. Modelka postawiła na szarą, obszerną marynarkę i czarne szorty, które wyeksponowały jej długie, umięśnione nogi. Odważnie?
Imprezy branżowe gromadzą znanych bywalców warszawskich salonów. Nie inaczej było podczas celebracji 160. urodzin Martini w Warszawie. Na czerwonym dywanie zaprezentowały się m. in. Klaudia Halejcio, Maja Sablewska, Agnieszka Hyży, Anna-Maria Sieklucka i Anna Markowska, która zdecydowała się odsłonić nogi.
Nogi do nieba. Stylizacja Anny Markowskiej zwraca uwagę
Anna Markowska pokazała się w wyjątkowej stylizacji. Była partnerka Kuby Wojewódzkiego założyła szarą, oversizową marynarkę z długimi rękawami, którą zestawiła z czarnymi szortami. To połączenie podkreśliło jej smukłą sylwetkę i wyeksponowało długie nogi. Zamiast koszulki, Markowska założyła luźny, szary biustonosz.
Kluczowy był także wybór dodatków. Modelka zdecydowała się na czarną torebkę z frędzlami, którą zawiesiła na ramieniu. Uwagę zwracały również jasne, błyszczące sandałki, które optycznie jeszcze bardziej wydłużyły jej nogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Markowska kierowała się zasadą, że mniej znaczy więcej. Postawiła na delikatny makijaż, ograniczając się do ujednolicenia koloru skóry i zakrycia niedoskonałości. Gwiazda zrezygnowała z mocnych cieni na oczach czy wyrazistej szminki.
Nie inaczej było w przypadku fryzury. Modelka przyszła po prostu w luźno rozpuszczonych włosach. Zrezygnowała również z nadmiaru biżuterii, ograniczając się tylko do pierścionków.
Markowska ma nowego partnera? W internecie huczy od plotek
O Annie Markowskiej zrobiło się ostatnio głośno w związku z plotkami o romansie z Sebastianem Fabijańskim. Jeszcze niedawno modelka była partnerką Kuby Wojewódzkiego. Choć unikała odpowiedzi na pytania mediów w tej sprawie, niedawno zamieściła na Instagramie wymowny komentarz.
"Plotki są jak popcorn — szybko się mnożą, ale nie mają żadnej wartości odżywczej" - napisała.
Zdradziła, że ma również sposób na to, aby przetrwać medialną burzę. "Po prostu usiądę wygodnie i obejrzę ten absurdalny spektakl jednej narracji, ciesząc się, że moje życie jest znacznie ciekawsze" — podkreśliła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!