Norbi spędza wakacje w Chorwacji. Muzyk zabrał ze sobą ekspres do kawy
Norbi poddał się pokusie i mimo pandemii koronawirusa wybrał się na zagraniczne wakacje. Wraz z żoną i psem wybrali odpoczynek w słonecznej Chorwacji.
Norbi i Marzena Chełmińska są parą od 5 lat. Muzyk wyznał ostatnio, że to kobieta, na którą czekał całe życie. Nic dziwnego, że nieustannie stara się ją zaskakiwać. Ostatnio spontanicznie zaproponował urlop w Chorwacji. Zadbał o to, żeby ukochanej niczego nie brakowało. Nawet świeżo zaparzonej kawy. A przy tym wymyślił, jak na niej zaoszczędzić.
Norbi spędził urlop w Chorwacji
Każdy, kto jeździł na zagraniczne wakacje, wie, że częste przystanki w lokalnych kawiarniach, mogą poważnie odbić się na domowym budżecie. Norbi nie mógłby zrezygnować ze świeżo parzonej kawy o poranku, więc żeby zaoszczędzić, zabrał ze sobą ekspres.
– Ten wyjazd był spontaniczny. Wstałem rano i mówię do żony: "Kochanie, widziałem Makłowicza w telewizji, jak opowiadał o Chorwacji, więc jedźmy tam! No i spakowaliśmy walizki, zarezerwowaliśmy nocleg, zabraliśmy psa, ekspres do kawy i wyruszyliśmy z Radomia – opowiedział w rozmowie z "Faktem".
Ich podróż trwała 12 godzin, ale na jej końcu czekał apartament położony 50 metrów od morza. Norbi zaoszczędził nie tylko na kawie.
– Śniadania i kolacje robiliśmy sami, a na obiady chodziliśmy do restauracji. Było genialnie, było opalanie, zwiedzanie, coś pięknego, żona wróciła zachwycona. Łącznie byliśmy tam pięć dni – wyznał.