Damięcka trafiła w punkt. Mówi o "powracającym koszmarze"
Matylda Damięcka na bieżąco komentuje sytuację polityczno-społeczną, zarówno w kraju, jak i za granicą. Tym razem artystka zdecydowała się opublikować grafiki na temat matury.
Matylda Damięcka to nie tylko aktorka i wokalistka, ale także graficzka. Artystka prowadzi instagramowe konto @thegirlwhofellonearth, gdzie często publikuje rysunkowe komentarze dotyczące bieżących wydarzeń polityczno-społecznych.
Tym razem Damięcka postanowiła pokazać, jakie zdanie ma na temat egzaminu maturalnego, do którego w tym tygodniu przystąpili licealiści. Jak wiadomo, matura to ogromny stres dla każdego ucznia. Często postawa nauczycieli czy rodziców nie pomaga zminimalizować nerwowych nastrojów, z którymi musi zmierzyć się nastolatek. Jakie zdanie w tej kwestii ma Matylda Damięcka? Graficzka wróciła do czasów, gdy sama przygotowywała się do egzaminu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matylda Damięcka o maturze z matematyki
We wtorek 8 maja, maturzyści zmierzyli się z arkuszem z matematyki. Dlatego też na pierwszej grafice Damięckiej pojawiło się nawiązanie do często powracającego koszmaru. Artystka chciała pokazać, jak stres ze szkolnych lat może odbić się na obecnych dorosłych.
"Ania od 19 lat ma powracający koszmar, że wraca do szkoły. Oblicz, ile lat ma Ania?" - czytamy na grafice.
Artystka zaznaczyła też, że często rzeczy, których uczymy się w szkole, są zapominane i nieraz niepotrzebne w życiu codziennym. Zakpiła więc z matematycznego wzoru.
"Kiedy ostatnio użyła wzoru na promień okręgu, w który wpisana jest lama równokopytna?" - dodała Damięcka.
Na kolejnym slajdzie Damięcka zilustrowała drogę, którą pokonują uczniowie. Na rysunku widać dwie osoby, jedna woła do drugiej "Cho! Potem już z górki". Takie powiedzenie często słychać od starszych roczników, jednak warto pamiętać, że egzamin maturalny to dopiero początek stromej drogi ku dorosłości.
Czytaj także: Mocne grafiki Damięckiej. Ostrzega internautów
Dalej można zauważyć odniesienia do byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka poprzez fragment pomazanej na czarno kartki z napisem "Czarnek". Poniżej z kolei znajduje się podobne kłębowisko kresek, lecz tym razem w barwnych kolorach, które zostało podpisane "Kolorowek".
W komentarzach użytkownicy wspomnieli swoje czasy ze szkoły
"Cały system edukacji do zmiany. Mam 34 lata i regularnie mi się śni, że nie zdążę na lekcje, nie przygotowałam się, mam poniżej 50 proc. frekwencji i nie zdam do następnej klasy, chociaż w podstawówce dostałam nagrodę za 100 proc. frekwencji w chyba 3 klasie. I najczęściej w tych snach mam tyle lat co aktualnie i stwierdzam, że jestem dorosła i nie idę do żadnej szkoły" - napisała jedna z internautek.
"Matura to ściema, powinna zniknąć. Są inne wyznaczniki dorosłości aniżeli wypracowanie czy zadanie z matmy" - dodała kolejna.
"Mnie się do dzisiaj śni szkoła jako horror" - zaznaczyła w komentarzu Karolina Korwin-Piotrowska.
Pojawiły się jednak głosy użytkowników, którzy mają pozytywne wspomnienia związane z czasami liceum: "Chodziłam do fantastycznego liceum i nawet maturę wspominam dobrze. Szkoła nie miała najwyższego statusu, ale ludzie byli fantastyczni. Nauczyciele też nas nastawiali pozytywnie. Mieliśmy surowych nauczycieli, ale też świeżych po studiach. Pomoc była z każdej strony (...) współczuję tym, którzy mają traumy po liceum.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl