Nowym zdjęciem zachwyciła. "10 kg mniej, 10 lat młodsza"

Nowym zdjęciem zachwyciła. "10 kg mniej, 10 lat młodsza"

Ewa Farna jest obecna w show-biznesie od 2006 roku
Ewa Farna jest obecna w show-biznesie od 2006 roku
Źródło zdjęć: © AKPA
22.11.2023 13:49, aktualizacja: 22.11.2023 14:27

Ewa Farna opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcia z nowej sesji. Tym samym zachwyciła fanów i obserwatorów, którzy nie ukrywali w komentarzach, że są pod wrażeniem jej sylwetki. "Co za nogi" - czytamy.

Choć Ewa Farna jest obecna w show-biznesie od 2006 roku, wciąż wzbudza wiele emocji w branży. Zainteresowaniem - zarówno polskich, jak i czeskich mediów - cieszy się nie tylko muzyka, którą wykonuje, ale także jej życie prywatne.

Ewa Farna na nowych zdjęciach

687 tys. - tyle osób obserwuje profil Ewy Farnej na Instagramie, gdzie wokalistka zamieszcza zdjęcia i nagrania zarówno z życia zawodowego, jak i prywatnego. To właśnie tam pojawiły się fotografie z nowej sesji zdjęciowej, które zachwyciły fanów.

Ewa Farna zapozowała do nich w związku z wywiadem dla czeskiego "Forbesa". Na jednym pojawiła się w kremowym, dość niecodziennym looku, górną częścią przypominającym suknie wiktoriańskie. Na drugim - w czarnym komplecie z rękawiczkami, który został uzupełniony białym, futrzanym kapeluszem z nadrukami.

Trzeba przyznać, że artystka zaprezentowała się na obydwu zdjęciach wspaniale. Nie umknęło to uwadze jej fanów, którzy zwrócili przede wszystkim uwagę na jej sylwetkę.

"10 kg mniej, 10 lat młodsza. Brawo za upór!", "Wyglądasz jak prawdziwa modelka. Te twoje nogi do nieba. Wow!", "Ewa, ta figura"!", "Co za nogi" - czytamy w komentarzach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu"

Ewa Farna walczyła przez długi czas z hejtem, który był związany z nieproszonymi ocenami jej sylwetki. W wywiadzie dla "Vivy!" oznajmiła, że waga nie jest dla niej powodem, przez który powinna chować się w domu.

- Wiem, że ważę parę kilo więcej, niż powinnam, przecież nie jestem ślepa - mówiła.

- Kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu, podcinała sobie żyły i bała się ludzi. Mówię młodym dziewczynom: "Nie musicie wyglądać jak modelki na wybiegu, a poza tym one są za chude. Rozejrzyjcie się wokół siebie, to zobaczycie, że na ulicy mijają was dziewczyny i kobiety, z których mało która jest idealna". A ja może schudnę, a może zostanę taka na zawsze - podkreśliła w rozmowie.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta