O. Szustak radzi kobietom, jak stracić męża. Filmik wywołuje duże emocje
Nie pytaj o nic męża, porównuj go z innymi, a najlepiej ze swoim tatą – mówi ojciec Adam Szustak, popularny ksiądz-youtuber. W filmiku, który rozchodzi się po sieci, pół-żartem, pół-serio tłumaczy, co robić, by stracić partnera.
30.07.2018 | aktual.: 30.07.2018 19:18
Ojciec Adam Szustak ma stałe grono odbiorców, działając jako "Langusta na Palmie". Jego nowe wideo w kilkanaście godzin stało się hitem. Prosty tytuł "Jak stracić męża" zwrócił uwagę tysięcy internautów. Treść jest równie ciekawa.
– Wiem, co powiedzą. Już nie tylko rozmywa katolicką naukę, ale nawet wprost niszczy małżeństwa – zaczyna ksiądz. – Wzywa, żeby mężowie opuszczali żony, żony opuszczały mężów – dodaje i się uśmiecha. Znany ze swojej szczerości i bezkompromisowości na razie wymienia "zasady" dla zamężnych kobiet.
Jakie są? Po pierwsze, jak mówi Szustak, jeśli chce się stracić męża, najlepiej traktować go, jakby nie miał nic do powiedzenia. I ze swoimi problemami, decyzjami czy sekretami iść najpierw do matki lub przyjaciółek. Druga rada księdza brzmi: Porównuj męża z innymi mężczyznami. – Pokazuj mu lepszych! – zachęca z przymrużeniem oka. Dobrze też mówić mu, że nie dorastają do pięt tacie czy ideałowi ojca, który sobie się stworzyło w głowie.
– Pamiętaj, i to zawsze praktykuj, żeby podważać jego kompetencje i umiejętności. A najlepiej jeszcze przy innych. Szczególnie jak jesteście z rodziną – brzmi kolejna "rada" duchownego. – Pamiętaj, że najlepiej działa ośmieszenie. Mówią, że to pewna forma agresji, ale kto by słuchał takich zdań – Szustak puszcza oko do widzów, dodając: Ważne, by wszyscy wiedzieli, jakiego beznadziejnego masz męża.
Co jeszcze radzi ojciec Adam Szustak? Wywracać oczami, dając "komunikat: po co on się w ogóle odzywa", nie interesować się jego pasjami, a więc "głupotami", nieustannie wzbudzać w nim poczucie winy i złościć się nie podając żadnego powodu, bo przecież on "musi się domyślać i wiedzieć, o co chodzi".
Ksiądz prosi jeszcze, by żona ignorowała jego wszystkie potrzeby seksualne. – Raz na jakiś czas, żeby wiedział, że to łaska. Bo i tak się na tym nie zna i jest marny. Najlepiej, jakby tego nie było – mówi. A potem dodaje: - Jeszcze mów "Ty zawsze… Ty nigdy…". Nauczy się, że jest beznadziejny. Ostatnie, co "radzi" Szustak, by dzieci były najważniejsze dla żony. – Centralną postacią musi być dziecko. Najlepiej, żeby między dziećmi były mama i koleżanki, dopiero on. To oczywiste. Jak to zastosujesz przez wiele lat, skutecznie go postawisz we właściwym miejscu – kwituje. Jego zdaniem jego rady są idealnym przepisem na zakończenie małżeństwa.
Internauci biją teraz księdzu brawo, z jednej strony się śmieją, z drugiej przyznają, że idealnie wypunktował współczesne podejście do małżeństwa. "Telepnął mną ten odcinek", "Męża nie mam, ale chyba każdy z nas obserwuje takie zjawiska i zachowania w małżeństwach swoich rodziców, sąsiadów, znajomych, a czasem obcych ludzi" – piszą pod filmikiem.
Ojciec Adam zapowiedział, że stworzy jeszcze poradnik dla mężów. Wielką popularność zyskał filmikami o prawdziwej miłości czy masturbacji. Nie jest na pewno typowym księdzem, ale wyraźnie potrzebnym Polakom. Świadczy o tym fakt, żezebrali ponad pół miliona złotych na wymyślone przez niego "katolicki Netflix", studio filmowe i spotkania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl