O tych modowych wpadkach z Opola mówi się do dziś. Majka Jeżowska przebiła wszystkich

Paulla dwa lata temu na festiwalu w Opolu zaprezentowała się w jasnoróżowej, metalicznej mini, która wyglądała, jakby przyleciała prosto z kosmosu. Nie zabrakło głębokiego dekoltu, falbanek oraz "skrzydełek" na ramionach. W tym wypadku maksymalizm wypadł bardzo kiczowato. Jedynym elementem, na którym warto zawiesić wzrok, są buty – zdobne szpilki z kokardkami – do dziś są niezwykle popularne.

W przypadku stylizacji Edyty Górniak sprzed pięciu lat kompletnie nie wiadomo, na co patrzeć. Bazę looku polskiej diwy stanowiła czarna sukienka z wykończeniem w postaci tiulowej falbanki. Jej towarzyszami stały się lateksowe kozaki za kolana w odcieniu krwistej czerwieni, które są raczej synonimem złego gustu.

Górniak zarzuciła na wierzch coś, co przywodziło na myśl lekarski kitel, a w rzeczywistości było koszulową sukienką z ażurowymi wycięciami. Krawat zdecydowanie nie pomógł, a czarna siateczka okrywająca połowę twarzy była gwoździem do trumny.

Zobacz też: Pamiętacie sukienkę Edyty Górniak z Eurowizji? Była bardzo skromna, a kosztowała krocie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei Kayah nie popisała się stylizacją, w której pierwsze skrzypce grała czarna peleryna ozdobiona trzema tiulowymi pomponami w pastelowych odcieniach. Wokalistka chyba zapomniała, że nie było to wystąpienie magika przed dziećmi, a show na największej scenie muzycznej w Polsce.

Być może peleryna jeszcze by się obroniła, gdyby nie to, co znalazło się pod nią. Bezkształtną, srebrną sukienkę z prześwitami i plisami można było zamienić na przylegającą do ciała maxi w pudrowym odcieniu różu.

Maryla Rodowicz jest dobrze znana z ekstrawaganckich wyborów modowych, jeśli chodzi o występy na festiwalu muzycznym w Opolu. Dwa lata temu zaprezentowała się przed publicznością w sukni w całości pokrytej cekinami w kolorze szampańskiego złota. "Na bogato" to mało powiedziane. W efekcie Rodowicz wyglądała niczym niezwykle zdobna choinkowa bombka, a baskinka i wyzierający spod niej tren nie pomogły.

Ida Nowakowska do dziś zaskakuje modowymi wyborami, które nie zawsze obierają kurs w kierunku tych udanych. Trzy lata temu w Opolu prezenterka pokazała się w sukni ze srebrnym tiulowym dołem i absolutnie niespotykaną plastikową górą. Ten drugi element sprawił, że Nowakowska wyglądała niczym przeniesiona prosto z planu "Gwiezdnych Wojen" lub innej produkcji science-fiction.

Zobacz też: Opozda czy Nowakowska? Pokazały się w tych samych sukienkach

Ania Dąbrowska również ma tendencję do zaskakiwania osobliwymi stylizacjami. Dwa lata temu wystąpiła na opolskiej scenie w sukience, która do złudzenia przypominała szlafrok. Lamówkowe wykończenie, kopertowy dekolt, szerokie rękawy i pasek przewiązany w talii – wszystko się zgadzało. Niebieska kreacja, ze skądinąd ciekawą grafiką, z pewnością nie była strzałem w dziesiątkę.

O tej stylizacji Majki Jeżowskiej trudno jest zapomnieć. Uwielbiana wokalistka zaprezentowała się w zapinanej na zamek, obcisłej sukience w kolorze limonkowej zieleni z dodatkiem metalicznego połysku. Tiulowe rękawki w pastelowym odcieniu fioletu były jej uzupełnieniem. Lecz sukienka była dopiero początkiem. Do pleców Majki Jeżowskiej zostało przytwierdzone coś na kształt wielkiego parasola czy spadochronu, który został pokryty roślinnymi wzorami. Czy trzeba mówić więcej? Było oryginalnie.

Natalia Nykiel wskoczyła natomiast w błyszczące, opinające ciało body z górą w formie marynarki. Zaskakującym elementem były bez wątpienia rozszerzające się nogawki, które zostały przytwierdzone do reszty za pomocą paseczków, które przywodziły nieco na myśl te od pończoch. Całość uzupełniał kapelusz z szerokim rondem i frędzlami z koralików. Efekt nie zachwycał, ale nie był też najgorszy. Szczególnie, że Miley Cirus pewnie zdecydowałaby się na wystąpienie w takim stroju.

Pamiętacie, jak wyglądała Maja Hyży osiem lat temu? Już wtedy stanęła na scenie w Opolu, lecz wybór kreacji na tę wyjątkową okazję może wzbudzać mieszane uczucia. Wokalistka włożyła błękitną sukienkę mini w kwiecisty wzór. Krój charakteryzował się zabudowanym dekoltem oraz rozkloszowanym dołem. Hyży wyglądała w niej bardzo infantylnie. Ale gdyby zamieniła wkładane buty widywane w casualowych stylizacjach na szpilki, to byłoby o niebo lepiej.

Ostatnia na liście uplasowała się Joanna Kulig, która dziś ubiera się w stylu minimalistycznym, lecz nie zawsze tak było. Aktorka wskoczyła w cekinową sukienkę, która doskonale odnalazłaby się na zabawie sylwestrowej. Lecz w tej stylizacji straszy przede wszystkim fryzura z nadmiernie natapirowanym przodem, która pasowałaby jedynie postaci kreskówkowej.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl