Oblała egzamin z różu. Kim Kardashian jak żywa lalka Barbie
Czy Kim Kardashian jest na bieżąco z modą? Chyba nie. Trend na "barbiecore" zakończył się wraz z rokiem 2022. Ale wygląda na to, że różowe szaleństwo w szafie Kim domaga się kontynuacji.
W modzie wszystkie ruchy są dozwolone. Dlatego co jakiś czas wyłaniają się egocentryczne mikrotrendy. Charakteryzują się tym, że szokują, zadziwiają i budzą kontrowersje. Są wyraziste i oryginalne, dzięki czemu spełniają oczekiwania najbardziej wymagających gwiazd. Ale ich defektem jest krótkotrwałość. Po "5 minutach" sławy, szybko odchodzą w zapomnienie. Na taki sam los skazany był trend "barbiecore", który Kim Kardashian niespodziewanie postanowiła reaktywować.
Kardashianka w odcieniu gumy balonowej
Kim Kardashian pojawiła się w centrum handlowym ubrana w intensywny, rzucający się w oczy i słodki róż. Komplet z kolekcji jej własnej marki przypominał odcieniem gumę balonową.
W samym kolorze, który lada moment pojawi się na ulicach, nie ma nic złego. Ale forma ubrania połączona z charakterystyczną barwną - tworzy efekt tak słodki, że aż mdły. Chociaż minimalistyczny i surowy fason ubrań zabarwiony różem wygląda fantastycznie, tak komplet Kim Kardashian prezentuje się nieco infantylnie, a nawet tandetnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim Kardashian nie pozostawia wiele wyobraźni
Gwiazda założyła sportowy top i legginsy z wysokim stanem. Na ramiona zarzuciła krótką bluzkę, która zmysłowo opadała z jej ramion. Całość opinała sylwetkę i eksponowała niemal każdy szczegół jej ciała, przez co niewiele pozostawiała samej wyobraźni.
Elastyczny komplet świetnie sprawdziłby się na porannym joggingu czy zajęciach jogi. Gwiazdy, wspierane trendem "athleisure", nie mają oporów, żeby w sportowym komplecie paradować po sklepach w obecności dziesiątek kamer, ekipy oświetleniowców i dźwiękowców.
Diamenty – najlepsi przyjaciele Kim Kardashian?
Kim Kardashian wyraźnie skontrastowała stylizację ciemnymi okularami w futurystycznym stylu oraz czarnymi kozakami na szpilce. Cholewka, ścięta tuż pod kolanem, skracała optycznie jej nogi.
Ale najciekawszym, a tym samym najdziwniejszym elementem, była efektowna i elegancka kolia. Model za niemałą sumkę, który zapewne powstał z myślą o czerwonym dywanie, pojawił się w towarzystwie sportowego topu. Kim Kardashian nawet w "stroju na siłownię", lubi postawić swoją luksusową kropkę nad "i".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl