Oboje są po 50. Kilka miesięcy temu adoptowali siódemkę dzieci

Historia Pam i Gary’ego Willisów chwyta za serce. Para 50-latków postanowiła dać dom siódemce dzieci, których rodzice zginęli w wypadku samochodowym.

Rodzina Willisów w komplecieRodzina Willisów w komplecie
Źródło zdjęć: © Instagram
oprac.  KPL

Inicjatorką tego śmiałego pomysłu była Pam, która na historię osieroconego rodzeństwa trafiła na Facebooku. Kobieta w rozmowie z "Today" przyznała, że niemal natychmiast pomyślała o adopcji. Pod wspomnianym postem oznaczyła męża, choć nigdy wcześniej nie rozmawiali na ten temat.

Przeznaczenie? Bardzo możliwe

Pam i Gary mają piątkę biologicznych dzieci, które są już dorosłe i opuściły dom rodzinny. Ku zaskoczeniu żony, mężczyzna poparł ją. W jednym z instagramowych postów Gary napisał: "W głębi duszy wiedzieliśmy, że ta misja została postawiona przed nami. Jeśli nie my, to kto?".

Willisowie adoptowali 15-letniego Adelino, 13-letnią Ruby, 9-letnią Aleccię, 8-letniego Anthony’ego, 7-letnią Aubriellę, 5-letniego Leo oraz 4-letniego Xandra i stworzyli im prawdziwą rodzinę. Szybko przekonali się, że dzieci przeżyły w swoim życiu wiele traum, a zbudowanie więzi z ludźmi w wieku ich dziadków będzie wymagało sporo pracy.

- Myślę, że trudno jest zaufać, kiedy tak wiele zostało zabrane z twojego życia – stwierdziła Pam w rozmowie z "Today". Opowiedziała też o sytuacji, gdy jedna z dziewczynek przyszła w nocy do ich pokoju. Zapytana, czy wszystko w porządku, odpowiedziała, że chciała się tylko upewnić, że przybrani rodzice nadal są z nimi.

Willisowie dzielą się swoim szczęściem rodzinnym za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niedawno Pam zamieściła tam wzruszający filmik, którym podsumowała swoje życie z Garym u boku. Podpisała go "Nasze życie w 15 sekund", a adopcja siódemki rodzeństwa była jednym z trzech najważniejszych wydarzeń zawartych w nagraniu.

- Oni dali nam drugą szansę na rodzicielstwo, my daliśmy im drugich mamę i tatę – mówią zgodnie małżonkowie.

Rodzina jest razem od sierpnia 2020 roku, a ich losy za pośrednictwem Instagrama śledzi już 50 tys. internautów.

Zdalne nauczanie. Agata Rubik wprost: szkoda mi dzieci

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"