Blisko ludziObrońca Azowstalu wreszcie mógł uściskać córkę. Spędził miesiące w rosyjskiej niewoli

Obrońca Azowstalu wreszcie mógł uściskać córkę. Spędził miesiące w rosyjskiej niewoli

Nie wszystkim jeńcom wojennym udaje się przeżyć. Mychajło Dianow jest jednym z nielicznych, którzy mogli wrócić do swoich rodzin. Na ukraińskiego żołnierza czekało wielu krewnych, w tym kochająca córka. 20-letnia Kateryna czule obejmuje ojca - możemy zobaczyć na nagraniu.

Mychajło Dianow ciężko przeżył niewolę, ale cieszy się z powrotu do domu
Mychajło Dianow ciężko przeżył niewolę, ale cieszy się z powrotu do domu
Źródło zdjęć: © Facebook, Twitter

27.09.2022 | aktual.: 27.09.2022 09:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Już ponad siedem miesięcy trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Wojna, którą propagandziści Putina określali mianem "operacji specjalnej", pochłonęła już tysiące ofiar, a jej końca nie widać. Ci, którym udało się przeżyć, ale wpadli w rosyjską niewolę, nie przypominają już dawnych siebie.

Jeniec, któremu udało się przeżyć

Mychajło Dianow, jeden z bohaterskich obrońców huty Azowstal w Mariupolu, został schwytany przez wojska agresora kilka miesięcy temu. Uwolniono go w ramach wymiany jeńców wynegocjowanej przez prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Zdjęcia mężczyzny szybko obiegły cały świat.

"Ukraiński żołnierz Mychajło Dianow jest jednym ze szczęśliwców. W przeciwieństwie do innych jeńców wojennych przeżył rosyjską niewolę. W ten sposób Rosja »przestrzega« konwencji genewskiej" - napisało ukraińskie ministerstwo obrony, załączając wymowne zdjęcia.

Złamana ręka Dianowa nie zrosła się w prawidłowy sposób. Brakuje w niej sporego fragmentu kości. Na twarzy żołnierza 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej widoczne są blizny, jest też wyraźnie wychudzony. Najważniejsze jednak, że żyje i mógł wrócić do kochającej rodziny.

Spotkanie po wielu miesiącach

Poruszający moment spotkania z 20-letnią córką i innymi krewnymi uchwyciły kamery. Kateryna mogła wreszcie uściskać tatę, którego nie widziała od momentu wybuchu wojny. Młoda kobieta podziękowała wszystkim zaangażowanym w uwolnienie jej ojca. Nie kryła wzruszenia i radości.

Nie tylko ona uważa swojego ojca za bohatera. Jego rodacy w krótkim czasie zebrali równowartość kilkuset tysięcy złotych, które zostaną przeznaczone na operację i rehabilitację zdeformowanej ręki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl